“Do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie zostało złożone zażalenie na postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania wobec posła Marcina Romanowskiego. Poinformował o tym jego obrońca mecenas Bartosz Lewandowski.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Co się stało: Od 12 grudnia poseł i były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski jest poszukiwany listem gończym. Policja do tej pory nie zatrzymała jednak polityka. Funkcjonariusze podejrzewają, że może się ukrywać albo opuścił Polskę. Przed tygodniem Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla posła.
Zażalenie ws. Romanowskiego: 16 grudnia w serwisie X mecenas Bartosz Lewandowski poinformował, że „do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie zostało złożone zażalenie na postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania wobec posła Marcina Romanowskiego. W zażaleniu wniesiono także o wstrzymanie wykonania postanowienia do czasu rozpoznania zażalenia przez Sąd Okręgowy w Warszawie”.
Skąd taka decyzja sądu? Przypomnijmy, prokuratura w związku ze śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości postawiła Romanowskiemu 11 zarzutów w związku z przywłaszczeniem ponad 107 milionów złotych, próbami przywłaszczenia ponad 58 milionów złotych, a także udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej. Aby postawić skutecznie zarzuty, posłowi uchylono immunitet posła na Sejm RP oraz członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.