12 grudnia, 2024
Marcin Romanowski nie stawił się w sądzie. Dziś decyzja o ewentualnym areszcie thumbnail
Polityka

Marcin Romanowski nie stawił się w sądzie. Dziś decyzja o ewentualnym areszcie

Poseł PiS, były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski nie stawił się w poniedziałek w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa. Obrońca polityka mec. Bartosz Lewandowski poinformował, że Romanowski przeszedł bardzo poważną operację. Dziś sąd ma podjąć decyzję w sprawie ewentualne aresztowania Romanowskiego.”, — informuje: www.rmf24.pl

1 godz. 45 minut temu

Aktualizacja: 40 minut temu

Poseł PiS, były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski nie stawił się w poniedziałek w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa. Obrońca polityka mec. Bartosz Lewandowski poinformował, że Romanowski przeszedł bardzo poważną operację. Dziś sąd ma podjąć decyzję w sprawie ewentualne aresztowania Romanowskiego.

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa ma rozpatrzyć w poniedziałek wniosek Prokuratury Krajowej w sprawie ewentualnego aresztowania Marcina Romanowskiego, który w latach 2019-2023 jako wiceszef MS nadzorował Fundusz Sprawiedliwości. 28 listopada sąd odroczył posiedzenie ze względu na nieobecność polityka z powodu jego choroby. Byłemu wiceministrowi grozi do 25 lat pozbawienia wolności.

Mec. Lewandowski przed rozpoczęciem posiedzenia powiedział dziennikarzom, że poseł Romanowski nie stawi się w sądzie.

Przeszedł bardzo poważną operację; mam na to odpowiednia dokumentację – powiedział.

Posiedzenie sądu w sprawie aresztu dla posła PiS rozpoczęło się pod jego nieobecność. Wniosek prokuratury w sprawie aresztowania Romanowskiego na okres trzech miesięcy ma rozpatrzyć w jednoosobowym składzie sędzia Monika Louklinska. Dotąd żaden sąd nie wypowiedział się merytorycznie co do zasadności wniosku prokuratury ze względu na wcześniejsze przeszkody formalne związane z chroniącym Romanowskiego immunitetem Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

W ocenie Prokuratury Krajowej, która od lutego br. prowadzi wielowątkowe śledztwo w sprawie m.in. ustawiania konkursów na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości za rządów Zjednoczonej Prawicy, zastosowanie aresztu wobec Romanowskiego jest konieczne. 

Polityk w latach 2019-2023 jako wiceszef MS nadzorował ten fundusz. W ocenie prokuratorów wciąż może mataczyć i utrudniać postępowanie

Romanowski – jak podał prok. Piotr Woźniak, szef Zespołu Śledczego nr 2 w PK – ustalał z innymi współpodejrzanymi m.in. Urszulą D., Karoliną K. i Tomaszem M. dowody, które powinny zostać zniszczone, aby nie dostały się do przedstawicieli organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości. Ponadto z innymi współpodejrzanymi ustalał treść niezgodnych z prawdą oświadczeń procesowych.

Były nawet artykułowane kwestie związane z ukryciem się poprzez opuszczenie kraju, na co prokuratura też ma dowody – podkreślił w rozmowie z PAP prok. Woźniak.

Innymi przesłankami zastosowania tymczasowego aresztu wobec Romanowskiego jest także grożąca mu surowa kara – nawet do 25 lat pozbawienia wolności oraz duże prawdopodobieństwo popełnienia zarzucanych czynów.

Ze stanowiskiem tym nie zgadza się obrona polityka, twierdząc m.in., że Romanowski nie utrudnia postępowania, a sam materiał dowodowy jest już przez prokuratorów zabezpieczony, dzięki czemu może ona w pełni zweryfikować stan faktyczny w sprawie.

Prokuratura Krajowa zarzuca Romanowskiemu popełnienie 11 przestępstw, m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości. Przestępstwa te miały polegać m.in. „na wskazywaniu podległym pracownikom podmiotów, które powinny wygrać konkursy na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości”. Polityk miał też zlecać poprawę błędnych ofert przed ich zgłoszeniem oraz dopuszczał do udzielenia dotacji podmiotom, które nie spełniały wymogów formalnych i materialnych.

Zarzuty wobec Romanowskiego dotyczą również „przywłaszczenia powierzonego podejrzanemu mienia w postaci pieniędzy w łącznej kwocie ponad 107 milionów złotych oraz usiłowania przywłaszczenia pieniędzy w kwocie ponad 58 milionów złotych”.

Politycy PiS i sam Romanowski uważają, że śledztwo dotyczące Funduszu Sprawiedliwości jest „polityczną ustawką”, a także, o czym mówili w wielu wypowiedziach medialnych, „zemstą polityczną przy użyciu prokuratury”, a nawet „kreacją kolejnej sprawy, która grozi wolności Rzeczpospolitej”. 

Wcześniej Romanowski przekonywał, że śledztwo to „represje polityczne”. 

Powiązane wiadomości

Paweł Kukiz w RMF FM: Sikorski jest albo kompletnym durniem albo sprzedajną szmatą

rmf24 .pl

Obrońca: Oświadczenie Poroszenki skierowane do świata „aby zakończyć wojnę w ciągu 24 godzin” to populizm, który szkodzi Ukrainie na świecie

unn

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy stwierdziło, że droga do przywrócenia stosunków z Syrią wiedzie w tle upadku reżimu Assada

unn

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej