30 stycznia, 2025
"Nie jest prawdą". Muzeum reaguje na słowa Nawrockiego ws. apartamentów thumbnail
Polityka

„Nie jest prawdą”. Muzeum reaguje na słowa Nawrockiego ws. apartamentów

Władze Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku w przesłanym w piątek oświadczeniu zaprzeczają, że apartamenty w muzeum powstały jako mieszkania przeznaczone dla poprzedniej dyrekcji. Wskazują również na nieprawidłowości w wynajmie pokoi przez byłego dyrektora Karola Nawrockiego.”, — informuje: www.rmf24.pl

Piątek, 24 stycznia (19:41)

Władze Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku w przesłanym w piątek oświadczeniu zaprzeczają, że apartamenty w muzeum powstały jako mieszkania przeznaczone dla poprzedniej dyrekcji. Wskazują również na nieprawidłowości w wynajmie pokoi przez byłego dyrektora Karola Nawrockiego.

Oświadczenie przesłane przez władze Muzeum II Wojny Światowej dotyczą ustaleń „Gazety Wyborczej”, która napisała, że Karol Nawrocki jako dyrektor MIIWŚ (w latach 2017-2021) przez ponad pół roku korzystał bezpłatnie z apartamentu deluxe w muzealnym kompleksie hotelowym, choć mieszka zaledwie 5 km od niego.

Dyrekcja muzeum odniosła się również do niedawnej konferencji prasowej Nawrockiego w Zakopanem, gdzie kandydat na prezydenta RP, popierany przez PiS, tłumaczył się z powodów, dla których wynajmował apartament w muzeum. Przyznał wówczas, że jako dyrektor placówki podczas pandemii Covid-19 dwukrotnie spędził w apartamencie 10-dniową kwarantannę, wykonując zdalnie swoje obowiązki.

To nie jest prawdziwa informacja, że ja tam mieszkałem przez 200 dni. Słowo klucz – były one zarezerwowane przez tyle dni na moje imię i nazwisko, ale te apartamenty służyły też do spotkań służbowych z gośćmi z zagranicy oraz z kraju – mówił w Zakopanem Nawrocki. Zadeklarował też, że „jeżeli sprawa będzie miała swój dalszy tok” i będzie dyskutowana, to jest gotów zwrócić kwotę należną za wynajem apartamentu; dodał, że rezerwacja lokalu na jego nazwisko i okazjonalne z niego korzystanie nie wiązały się z żadnymi obciążeniami dla muzeum.

Nawrocki dodał, że apartamenty i pokoje w Muzeum II Wojny Światowej zostały wybudowane przez jego poprzednika na stanowisku dyrektora placówki prof. Pawła Machcewicza. Podkreślił, że gdy on zostałem dyrektorem placówki, skomercjalizował te nieruchomości, aby przynosiły dochód poprzez wynajem turystyczny.

Obecna dyrekcja muzeum, czyli p.o. dyrektor prof. Rafał Wnuk i jego zastępca dr Janusz Marszalec napisali w piątkowym oświadczeniu, że nie jest prawdą, iż apartamenty i pokoje gościnne usytuowane w gmachu muzeum powstały jako mieszkania przeznaczone dla poprzedniej dyrekcji. „Ani dyrektor prof. Paweł Machcewicz (współtwórca i były dyrektor muzeum – przyp. red.), ani żaden z jego zastępców nie spędzili w tych pomieszczeniach nawet doby” – podano.

Zdaniem władz muzeum, nie jest również prawdą twierdzenie, że to dopiero Karol Nawrocki zadecydował o udostępnieniu apartamentów i pokoi w celach komercyjnych. Na wynajem zostały przewidziane już na etapie projektowania budynku muzeum. W oświadczeniu podkreślono, że zyski z ich najmu miały zasilać budżet instytucji oraz obniżać koszty organizowanych wydarzeń poprzez udostępnianie pokojów gościom (prelegentom, historykom, artystom, muzealnikom).

„Nie jest również prawdą, że przez cały okres pandemii apartamenty i pokoje w gmachu muzeum pozostawały wyłączone z użytku. Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 31 marca 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii całkowite zamknięcie hoteli nastąpiło 1 kwietnia 2020 r., a od 5 maja 2020 r. mogły one ponownie przyjmować gości. Całkowite zamknięcie trwało więc 36 dni” – podano.

Podkreślono również, że ograniczenia w prowadzeniu działalności hotelarskiej wprowadzane w późniejszym czasie nie miały charakteru bezwzględnego. Tymczasem – jak napisano – Karol Nawrocki blokował apartament deluxe w sumie przez 200 dni. Wśród 15 rezerwacji, których dokonał, odnotowano 10 dziesięciodniowych lub krótszych oraz 5 na okres dłuższy niż 10 dni.

W oświadczeniu podano terminy, w których wynajęty był apartament deluxe (było to pięć terminów w 2020 roku: od 8 sierpnia do 30 sierpnia, od 4 października do 1 listopada, od 1 do 12 listopada oraz od 12 listopada do 4 grudnia, a także jeden termin w 2021 roku: od 28 grudnia do 1 kwietnia).

„W podanym okresach apartament nie mógł być dostępny dla innych osób. Stoi to w sprzeczności z twierdzeniem Karola Nawrockiego, który na konferencji w Zakopanem powiedział: ‘nigdy tam nie mieszkałem dłużej ciągiem niż 10 dni’” – napisano.

„Karol Nawrocki utrzymuje, że zajmował apartament deluxe w celu wypełniania obowiązków służbowych. Tymczasem pozostawał on do jego dyspozycji przez 16 dni jego urlopu wypoczynkowego, a więc w czasie, gdy nie świadczył on pracy” – wskazano.

Władze muzeum podały, że budzi ich zdziwienie również wypowiedź Karola Nawrockiego, dotycząca spotkań służbowych, które odbywał w należącym do kompleksu muzealnego apartamencie. „Informujemy, że w gmachu muzeum znajduje się obszerny gabinet dyrektorski oraz sala konferencyjna przeznaczone do przyjmowania gości z kraju i zagranicy. Nie ma jakiejkolwiek potrzeby, aby wykorzystywać w takich celach apartamenty i pokoje gościnne” – czytamy w oświadczeniu.

Jak podkreślono, nie jest uprawnione twierdzenie Nawrockiego, że obecne władze instytucji prowadzą celowy „atak” na jego osobę. Podkreślono, że muzeum, działając na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej, jest zobowiązane do udzielenia odpowiedzi na skierowane do niego pytania. „Uprzejmie informujemy, że wszelkie dane na temat apartamentów funkcjonujące w obiegu publicznym zostały przez nas udostępnione w odpowiedzi na pytania dziennikarzy” – napisano.

W piątek, na konferencji prasowej w Sejmie, politycy Koalicji Obywatelskiej poinformowali, że złożyli zawiadomienie do prokuratury w sprawie korzystania przez Nawrockiego z apartamentów w MIIWŚ. Pod wnioskiem podpisali się członkowie zespołu ds. rozliczeń PiS.

Przewodniczący zespołu, Roman Giertych podkreślił, że tym samym dają kandydatowi na prezydenta RP popieranemu przez PiS, szansę na oczyszczenie się ze stawianych mu zarzutów.

Powiązane wiadomości

Bliski współpracownik Kaczyńskiego „kłamcą lustracyjnym”. Zapadł prawomocny wyrok

gazeta pl

Sprawa „apartamentu Nawrockiego”. Jest ruch prokuratury

rmf24 .pl

Arakhamia była obecna na inauguracji Trumpa – media

unn

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej