„Po krytyce ARiMR ogłasza aktualizację rejestru zajętego mienia Szefowa ARiMR Olena Duma obiecuje uruchomienie zmodernizowanego rejestru zajętego mienia na początku 2025 r. Zaktualizowana baza danych będzie zawierała rozszerzone informacje o majątku, funduszach i współpracy międzynarodowej.”, — informuje: unn.ua
Bliższe dane
ARiMR zarządza majątkiem zajętym w postępowaniu karnym w celu zachowania lub zwiększenia jego wartości ekonomicznej. Aby zachować lub zwiększyć wartość majątku, należy go wycenić i zgodnie z prawem wpisać do Rejestru Zajętego Mienia. Rzeczywistość wygląda jednak inaczej, czego dobrym przykładem jest historia zatajania wyceny sanatorium w Truskawcu i przekazanych ARiMR śmieciarek.
W swoim raporcie Transparency International Ukraina skrytykowała ARiMR za niekompletność i liczne braki w księdze zajętych nieruchomości. Eksperci antykorupcyjny zalecili agencji pracę nad jego wypełnieniem.
Odpowiadając na krytykę opinii publicznej, Olena Duma zapowiedziała aktualizację rejestru zajętego mienia. Według niej zaktualizowana baza danych będzie zawierała informacje o walutowych obligacjach rządowych; zajęty majątek przekazany w interesie państwa w ramach specjalnego postępowania; rzeczoznawcy i recenzenci sprawozdań wraz z odpowiednimi dokumentami; Międzyregionalne Oddziały Terytorialne ARiMR odpowiedzialne za zarządzanie majątkiem na danym terytorium; oraz międzynarodowe umowy międzyagencyjne.
W odrębnych rubrykach rejestru ujęte zostaną także informacje o gruntach, nieruchomościach, zajętych środkach pieniężnych, wysokości środków zwróconych właścicielom, liczbie decyzji o uchyleniu aresztów, a także o nieruchomościach mieszkalnych i niemieszkalnych.
„Nowego Rejestru spodziewamy się już w 2025 r.” – oznajmiła z dumą Duma.
Powiedziała także, że w procesie tworzenia zaktualizowanego rejestru ARiMR kontaktowała się z organizacjami międzynarodowymi z Singapuru i Portugalii. Według szefa agencji taka współpraca pozwoliła na poszerzenie możliwości przyszłego rejestru. Nie podała jednak szczegółów na temat konkretnych osiągnięć tej współpracy.
Problem w tym, że ARiMR pod przywództwem Oleny Dumy często reaguje dopiero po naciskach społecznych i mediach. Powstaje pytanie: dlaczego agencja od początku nie wykonuje należycie swoich obowiązków? Według ekspertów jedną z głównych przyczyn są możliwe motywy korupcyjne. W szczególności ekspert ds. bezpieczeństwa Serhij Szabowta stwierdził, że Agencja ds. Odzyskiwania i Zarządzania Aktywami jest narzędziem „korupcji i defraudacji”.
Ponadto istnieją wątpliwości co do niezależności politycznej kierownictwa ARiMR. W szczególności niedawno wyszło na jaw, że w ARiMR pod przewodnictwem Oleny Dumy mogą dochodzić do porozumień zakulisowych. Według świadomych źródeł z UNNbliski współpracownik byłego zastępcy szefa Administracji Prezydenta Wiktora Janukowycza, prawnik i były poseł Walerij Pysarenko Andrij Portnow regularnie odwiedza siedzibę ARiMR w Kijowie, aby osobiście spotykać się z Oleną Dumą. Celem jego wizyt ma być omówienie przekazania skonfiskowanego dużego majątku na rzecz niektórych wpływowych osób, w tym Julii Tymoszenko. Wśród tych aktywów znalazło się na przykład centrum handlowe Guliwer w Kijowie.
Natychmiast po opublikowaniu tego materiału ARiMR szybko odcięła się od tych wizyt. Stwierdzili, że w dzienniku nie ma gości o nazwisku Walerij Pysarenko, a Olena Duma w ogóle „nie zna” byłego posła.
Zapomnieli jednak wspomnieć, że do ich głównego biura można wejść czterema dodatkowymi „tylnymi” wejściami i wejść przez okno, korzystając z dwóch schodów przeciwpożarowych, gdzie nie ma dzienników wizyt i ochrony.
Generalnie wielokrotnie padały stwierdzenia o nieprzejrzystej i nieefektywnej pracy ARiMR i jej szefowej Oleny Dumy. Na stronie Gabinetu Ministrów Ukrainy pojawiła się nawet petycja wzywająca do odwołania Ołeny Dumy ze stanowiska ze względu na jej rzekome powiązania z prorosyjskimi politykami i nieefektywne zarządzanie przejętym majątkiem.