“W siłownię na terenie włoskiej bazy wojskowej w Libanie uderzył pocisk artyleryjski – przekazał wicepremier Włoch Antonio Tajani. Jak poinformował, pocisk nie wybuchł. Co wiadomo o incydencie?”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Pocisk spadł na siłownię: Wicepremier i szef MSZ Woch Antonio Tajani poinformował w piątek, że na terenie włoskiej bazy należącej do misji pokojowej UNIFIL w Libanie spadł pocisk artyleryjski. Trafił w siłownię. Jak wyjaśniał Tajani, pocisk nie wybuchł. Przedstawiciel włoskiego rzdu poinformował, że zwrócił się już w sprawie niebezpiecznego incydentu do ministra spraw zagranicznych Izraela.
Izrael obiecuje dochodzenie: Tajani poinformował, że poprosił o wyjaśnienie okoliczności zdarzenia. – Powtórzyłem prośbę o ochronę włoskich żołnierzy, którzy są tam w imię pokoju i nie są terrorystami – powiedział wicepremier. Dodał, że szef MSZ Izraela Gideon Saar zapewnił, że w sprawie incydentu zostanie wszczęte dochodzenie.
Ataki na UNIFIL: Dowództwo UNIFIL (Tymczasowe Siły Zbrojne Organizacji Narodów Zjednoczonych w Libanie) informowało w ostatnich tygodniach o ostrzelaniu przez siły izraelskie stanowisk misji pokojowej ONZ w Libanie. 20 października zaś UNIFIL przekazało, że izraelski buldożer celowo zniszczył wieżę obserwacyjną należącą do misji. W Libanie stacjonuje około 10 tysięcy żołnierzy sił pokojowych ONZ, w tym około 250 Polaków.