„„Jedna z nich (rola – przyp. red.) polega na zbieraniu informacji i zwracaniu ich prezydentowi Trumpowi”„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Jeden z nich (rola – red.) jest zebranie informacji i przekazanie ich prezydentowi Trumpowi. To znaczy, aby zapewnić bardzo jasny, szczegółowy obraz tego, co się dzieje, a także – jakie są stanowiska i perspektywy różnych graczy. Po drugie, musimy komunikować się w imieniu prezydenta Trumpa. Tego szczególnie chce prezydent Trump” – powiedział Volker w rozmowie z Radiem Swoboda.
Jednocześnie jest mało prawdopodobne, aby Kellogg, którego wizyta w Kijowie i stolicach europejskich została przełożona do czasu oficjalnej nominacji, nie będzie miał uprawnień do podejmowania decyzji, zauważył Volker.
Zapytany, w jakim stopniu Donald Trump będzie w ogóle słuchał opinii swojego specjalnego przedstawiciela na Ukrainie, dyplomata Volker zauważył, że „Trump decyduje sam”.
„Oczywiście, nawet podczas jego pierwszej kadencji w administracji był Sekretarz Stanu, Minister Obrony i Doradca ds. Bezpieczeństwa Narodowego. Spotkali się z prezydentem i omówili m.in. kwestie dotyczące Ukrainy. Ale ostatecznie Trump sam podjął decyzję. Myślę, że tak samo będzie podczas jego drugiej kadencji” – prognozował były przedstawiciel USA na Ukrainę.
Komentując podział otoczenia Trumpa, zwłaszcza w kwestii wojny rosyjsko-ukraińskiej, Walker ponownie podkreślił, że przyszły prezydent USA jest „bardzo niezależny”.
„Lubi słuchać różnych argumentów i punktów widzenia. Dlatego jego zespół jednoczy ludzi o różnych poglądach. Jednak w dużej mierze polega na własnym osądzie” – powiedział wystawca.
Agencja Reuters, powołując się na własne źródła, podała, że Kellogg przełożył swoją podróż do Kijowa i innych stolic europejskich do czasu inauguracji Trumpa, która odbędzie się 20 stycznia. Należy zauważyć, że jest to kwestia niuansów prawnych, które pozwalają na negocjacje z zagranicznymi urzędnikami w sprawach będących przedmiotem zainteresowania USA wyłącznie urzędnikom posiadającym odpowiednie uprawnienia.
7 stycznia Minister Spraw Zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiga poinformował, że wizyta Keitha Kellogga w Kijowie odbędzie się „we właściwym czasie”.
8 stycznia Keith Kellogg stwierdził w wywiadzie dla Fox News, że amerykański prezydent-elekt „nie próbuje dać czegoś Putinowi ani Rosjanom, on tak naprawdę próbuje ocalić suwerenność Ukrainy”. Nominowany na stanowisko specjalnego przedstawiciela mówił także o gwarancjach, że będzie to „uczciwe i uczciwe”.
Pełna wersja „przedinauguracyjnego” wywiadu z Kurtem Volkerem dla RFE/RL na temat oczekiwań Trumpa wobec urzędu i jego planów zakończenia wojny Rosji z Ukrainą zostanie opublikowana 14 stycznia.