“„Były szef MON Bogdan Klich przeszedł wszystkie procedury i otrzymał zgodę strony amerykańskiej. Będzie reprezentował Polskę w USA” – przekazał w środę rzecznik MSZ Paweł Wroński. „Pan prezydent Duda zaprasza (Ministerstwo Spraw Zagranicznych) do rozmowy o właściwej kandydaturze na stanowisko w Waszyngtonie” – powiedział w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Jacek Siewiera, szef prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego.”, — informuje: www.rmf24.pl
Szef MSZ Radosław Sikorski w październiku informował, że od czasu powołania nowego rządu, bilans nominacji ambasadorskich w wykonaniu prezydenta „wynosi zero” i w efekcie dyplomaci wyjeżdżają na placówki „charge d’affaires”, czyli jako pełnomocnicy ambasadora (w jego zastępstwie).
Rzecznik MSZ Paweł Wroński podkreślił, że Bogdan Klich otrzymał też zgodę strony amerykańskiej (na objęcie placówki), „przeszedł wszystkie procedury, które wynikają ze znowelizowanej przez PiS ustawy i będzie reprezentował Polskę”.
Klicha krytykują posłowie PiS, którzy domagają się, by jego kandydatura została wycofana przez MSZ. Poseł Szymon Szynkowski vel Sęk argumentował w środę, że krytyczne wypowiedzi Klicha nt. Donalda Trumpa sprzed dwóch lat sprawią, że w wielu miejscach drzwi dla niego będą zamknięte.
A czy pan Szynkowski vel Sęk pamięta, co o Donaldzie Trumpie mówili jego współpracownicy, w tym J. D. Vance? Pan Klich ma reprezentować Polskę w Stanach Zjednoczonych, a nie reprezentować uległość niektórych polityków wobec innych polityków. Ma dbać o interesy Polski w Stanach Zjednoczonych – powiedział Wroński.
Szynkowski vel Sęk mówił w Sejmie, że prezydenturę Donalda Trumpa w USA należy wykorzystać do wzmocnienia polskiej pozycji i polskiego bezpieczeństwa. Jak powiedział, o to, by tę szansę wykorzystać, musi zabiegać polska dyplomacja. Kanały dyplomatyczne, które są narzędziami do tego, żeby tego rodzaju szanse wykorzystywać, są po stronie rządu Tuska bardzo skąpe – ocenił.
Jak dodał poseł PiS, Bogdan Klich „w sposób obraźliwy, daleko wychodzący poza ramy sformułowań dyplomatycznych, wypowiadał się on o przyszłym prezydencie USA”. Jego zdaniem „dla takiej osoby, która ma reprezentować polskie interesy, w wielu miejscach drzwi są po prostu zamknięte”. Chodzi o słowa Klicha, który w 2022 r. w swoim wpisie na platformie X nazwał Trumpa „niezrównoważonym i nieszanującym demokracji politykiem”.
Jeśli chodzi o MSZ i Radosława Sikorskiego – może trzeba zacząć od wyboru odpowiedniego ambasadora w Waszyngtonie – powiedział w Popołudniowej rozmowie w RMF FM szef BBN Jacek Siewiera, odnosząc się do kwestii bezpieczeństwa Polski po wygranej Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA.
Pan prezydent Duda zaprasza (MSZ – przyp. red.) do rozmowy o właściwej kandydaturze na stanowisko w Waszyngtonie. To kluczowa placówka. Tam potrzebujemy ludzi, którzy mają świetne relacje, dobre rozpoznanie tego środowiska politycznego – dodał.
Zapis całej rozmowy Piotra Salaka z Jackiem Siewierą można przeczytać TUTAJ.