„„To powrót do sowieckich czasów korupcji” – Oleg Klimov o propozycjach kwot narkotykowych „To powrót do sowieckich czasów korupcji” – Oleg Klimov o propozycjach kwot narkotykowych.”, — informuje: unn.ua
„Jako farmaceuta z 50-letnim doświadczeniem pamiętamy doświadczenia z kwotami lekowymi w czasach sowieckich. Wiemy, co oznacza kwota: Petro siedział i liczył, kto przyniósł, co i ile przepisał kwot. W ten sposób jesteśmy powrót do strasznych sowieckich czasów korupcji” – powiedział Klimow.
Ekspert podkreślił, że obecny system podaży leków na Ukrainie pozbawiony jest takich praktyk, a głównym problemem nie jest dostępność leków, ale obciążenie finansowe pacjentów.
„Dziś nie ma problemu z zakupem leków, jest problem w człowieku, bo państwo go nie wspiera, a ja, jako pacjent, muszę ponosić wszystkie koszty w 100%. W Unii Europejskiej państwo pokrywa część kosztów. Od 30 lat nie stworzyliśmy systemu obowiązkowych ubezpieczeń zdrowotnych. A to jest narzędzie, które odciąża pacjenta” – powiedział.
Klimov podkreślił, że środowisko farmaceutyczne popiera ideę dostosowania ukraińskiego rynku farmaceutycznego do prawodawstwa europejskiego, wymaga to jednak udziału wszystkich aktorów – państwa, producenta, dystrybutora, apteki i społeczeństwa.
Pod koniec listopada Rada Najwyższa poparła w pierwszym czytaniu projekt ustawy nr 11493, który miał uprościć rejestrację leków w ramach zamówień scentralizowanych. Do dokumentu mogą jednak zostać wprowadzone poprawki przed drugim czytaniem, co wywołało szeroki odzew w środowisku farmaceutycznym. Główne zagrożenia, na które wskazują eksperci, to zwiększona biurokracja, skomplikowane zaopatrzenie w leki i negatywny wpływ na dostępność leków dla obywateli.