„Jako prezydent Pellegrini odwiedził już wszystkie sąsiednie kraje, ale w Kijowie jeszcze nie był.„, informuje: www.unian.ua
Jako prezydent Pellegrini odwiedził już wszystkie sąsiednie kraje, ale w Kijowie jeszcze nie był.
Pellegrini odmówił oficjalnej wizyty na Ukrainie / fot. ua.depositphotos.comPrezydent Słowacji Peter Pellegrini oświadczył, że odmawia wyjazdu na Ukrainę, choć wcześniej planował to zrobić, w związku z zakończeniem tranzytu rosyjskiego gazu przez terytorium Ukrainy, co z kolei wpłynęło na dostawy gazu na Słowację . Poinformował o tym Aktuality.
Należy zauważyć, że Pellegrini jako prezydent odwiedził już wszystkie sąsiednie kraje, ale w Kijowie jeszcze nie był, choć wcześniej zapowiadał taką podróż. Jednak teraz z niej zrezygnował.
„W tych okolicznościach mój wyjazd na Ukrainę nie wchodzi w tej chwili w grę. Jeśli miałbym tam pojechać tylko po to, żeby zrobić zdjęcie, a powiedziano mi, że ani kropla ropy i gazu nie trafi na Słowację, to naprawdę nie muszę tam iść. Niech nikt się na mnie nie obrazi” – powiedział.
Dodał, że decyzja ukraińskiego rządu i prezydenta o wstrzymaniu tranzytu gazu przez terytorium Ukrainy „fundamentalnie zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Słowacji”.
„W sytuacji, gdy ukraiński parlament uchwali ustawę zakazującą transportu ropy na Słowację, mimo że mamy ważne kontrakty, w takich okolicznościach mój wyjazd na Ukrainę nie wchodzi w grę” – wyjaśnił Pellegrini.
Słowacja i wstrzymanie tranzytu gazu przez Ukrainę: najświeższe informacjeJak podaje UNIAN, po wstrzymaniu przez Ukrainę od 1 stycznia 2025 r. tranzytu rosyjskiego gazu przez swoje terytorium premier Słowacji Robert Fico zagroził „ostrymi środkami”, aby wymusić transport gazu do Unii Europejskiej.
Już wcześniej Fitso oskarżył Ukrainę o przerwanie 7 stycznia w Brukseli negocjacji w sprawie zakończenia tranzytu gazu, podczas których miały być omawiane konsekwencje zawarcia umowy tranzytowej. Premier oświadczył wówczas, że strona ukraińska wycofała się z rozmów.
Fico zagroził także wstrzymaniem dostaw energii elektrycznej na Ukrainę w odpowiedzi na zakończenie tranzytu rosyjskiego gazu przez jej terytorium po wygaśnięciu kontraktu między rosyjskim Gazpromem a ukraińskim Naftogazem.
Być może zainteresują Cię także nowości:
- W Niemczech zaczęto tworzyć dywizję obrony lądowej na wypadek wojny
- „Pożegnalne” sankcje ze strony Bidena okazały się najpotężniejsze w historii – Bloomberg
- Na Putina szykuje się pułapka na wypadek rozpoczęcia negocjacji: ekspert ujawnił cel Zełenskiego