„Trump może zostać pierwszym prezydentem, który złoży dwie wizyty państwowe w Wielkiej Brytanii – The Telegraph Rząd brytyjski i Pałac Buckingham przygotowują zaproszenie dla Trumpa na drugą wizytę państwową po jego ewentualnym powrocie do Białego Domu. Ze względu na harmonogram króla Karola III taka wizyta może nastąpić dopiero w 2026 roku.”, — informuje: unn.ua
Bliższe dane
Według źródeł gazety rezydencja brytyjskiego premiera (Downing Street) oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych, przy wsparciu Pałacu Buckingham, przygotowują zaproszenie dla nowego prezydenta USA Donalda Trumpa do złożenia wizyty w Londynie po jego powrocie do Białego Domu.
Trump kocha rodzinę królewską. Spójrzcie, że ma swój własny album ze zdjęciami z ostatniej wizyty. Dlaczego nie mielibyśmy chcieć zrobić tego samego?
Należy zauważyć, że Trump często z entuzjazmem wypowiadał się na temat wizyty państwowej z żoną Melanią i dorosłymi dziećmi w czerwcu 2019 r. podczas swojej pierwszej kadencji prezydenckiej.
Z publikacji wynika, że druga wizyta państwowa Trumpa najprawdopodobniej nastąpi nie wcześniej niż w 2026 r., ze względu na harmonogram wizyt króla. W przyszłym roku Karol III ma odwiedzić Włochy i Watykan, a także odbyć drugą podróż zagraniczną, co nie zostało jeszcze ogłoszone. Przygotowywane są także wizyty państwowe na rok 2025.
Według źródła The Telegraph w rezydencji królewskiej nie ma oficjalnego precedensu, który wstrzymałby drugą wizytę państwową wybranego polityka, a pałac ma pozytywne doświadczenia z pierwszej wizyty Trumpa. Źródło podkreśliło, że zaproszenia zostały wydane za radą Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Z oficjalnych rejestrów rodziny królewskiej wynika, że od 1954 r. żaden wybrany przywódca nie odbył nigdy dwóch wizyt państwowych w Wielkiej Brytanii.
W tym okresie tylko dwóch monarchów zostało odznaczonych tym zaszczytem. Jednym z nich była królowa Danii Małgorzata II, która złożyła wizyty państwowe w Wielkiej Brytanii w 1974 i 2000 r. Drugim był król Norwegii Olaf V, który przybył do Wielkiej Brytanii w 1963 r. i ponownie w 1988 r.
Źródło rządowe zauważyło, że „niezwykłe okoliczności” różnicy między pierwszą a drugą kadencją Trumpa pozwoliły mu pozostać na szczycie polityki dłużej niż wielu innych wybieranych przywódców.
Fakt, że w czasie tej przerwy (od władzy) zmienił się zarówno suweren, jak i rząd, oznacza, że druga wizyta państwowa jest jak najbardziej na miejscu
Jak wynika z publikacji, nie wszystkie spotkania zagranicznego przywódcy z brytyjskim monarchą zalicza się do „wizyt państwowych”. To szczególne wyróżnienie, które wiąże się z większą liczbą formalności i wielomiesięcznym planowaniem.
„The Telegraph” donosi, że do czasu oficjalnego zaproszenia Trumpa nie zostanie ogłoszona żadna informacja o drugiej wizycie państwowej, co jest mało prawdopodobne, dopóki Trump nie wróci do Białego Domu.
Jednocześnie, jak pisze gazeta, Trump od dawna dał jasno do zrozumienia, że podziwia członków rodziny królewskiej, co zwiększa prawdopodobieństwo, że zostanie ona wykorzystana do zacieśnienia więzi między obydwoma rządami.
Przypomnienie sobie czegoś
Prezydent-elekt USA Donald Trump został zaproszony do odwiedzenia szkockiej wyspy, na której urodziła się jego matka.