27 stycznia, 2025
"Wybory" prezydenckie na Białorusi. Są wyniki exit poll thumbnail
Polityka

„Wybory” prezydenckie na Białorusi. Są wyniki exit poll

Alaksandr Łukaszenka zdobył 87,6 proc. głosów w wyborach prezydenckich na Białorusi – podały białoruskie media państwowe, powołując się na wyniki exit poll. Co jeszcze wiadomo?”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl

Alaksandr ukaszenka zdoby 87,6 proc. gosw w wyborach prezydenckich na Biaorusi – poday biaoruskie media pastwowe, powoujc si na wyniki exit poll. Co jeszcze wiadomo?

„Wygrana” Łukaszenki: W niedzielnym głosowaniu rządzący krajem od ponad 30 lat polityk miał zdobyć 87,6 proc. Według komisji wyborczej uprawnionych do głosowania było 6,9 mln osób i frekwencja wyniosła 81,5 proc. – podał Reuters. Głosowanie w Biaorusi nie jest uznawane za demokratyczne przez białoruską opozycję i państwa Zachodu. Opozycja nazywa to głosowanie „bez-wyborami”, ponieważ nie było w nim realnych oponentów ani szans na demokratyczny proces. 

Głosowanie w Białorusi: 26 stycznia reżim Łukaszenki zorganizował tzw. wybory prezydenckie. Oprócz rządzącego od 1994 roku polityka udział brało w nich jeszcze czterech kandydatów. Żaden nie reprezentuje jednak opozycji demokratycznej. Opozycja i organizacje pozarządowe podkreślają, że wewnątrz kraju zdławiono prawa człowieka i wolności obywatelskie, a tysiące Białorusinów uciekło za granicę. Serwisy internetowe podały, że w dniach poprzedzających głosowanie do mieszkań osób zaangażowanych w działalność opozycyjną pukali funkcjonariusze suby bezpieczestwa, ostrzegając przed konsekwencjami w przypadku udziału w działaniach uznawanych przez reżim za ekstremistyczne.

Zobacz wideo Bartek Rumieńczyk: Słyszymy o gwałtach i zmuszaniu do przekraczania granicy aż do skutku

Były wiceminister PiS o Białorusi: Krzysztof Tołwiński był w rzdzie Jarosława Kaczyńskiego wiceminister skarbu państwa. W przeszłości był również posłem PiS-u. „Jestem Polakiem i nie rozumiem ani władz mojego kraju, ani części społeczeństwa. Wygląda to na elementarną zawiść wobec procesów, które zachodzą na Białorusi” – stwierdził, a jego słowa zacytowała agencja BelTa. Były wiceminister przyznał, że „ze względu na to, że Białoruś wykazuje wzrost i procesy, które tu zachodzą, są bardziej zbliżone do demokracji i rozwoju kraju niż dzisiaj w Polsce, w Europie”. „Tam są ciągłe kryzysy, a Białoruś jest państwem stabilnym, a Białoruś kryzysów się nie boi” – ocenił.

Powiązane wiadomości

USAID na Ukrainie został poinstruowany, aby zawiesić finansowanie wszystkich projektów – „publicznych”

radiosvoboda

Najemcy i właściciele muszą podpisać oficjalne umowy, aby otrzymać dotacje IDP – Zholnovych

unn

Politico: Turcja ma na celu pomóc UE w zastąpieniu transportu gazowego przez Ukrainę

unn

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej