31 stycznia, 2025
Zatrzymanie Zbigniewa Ziobry. Policja nie zastała go w domu thumbnail
Polityka

Zatrzymanie Zbigniewa Ziobry. Policja nie zastała go w domu

W piątek policjanci nie zatrzymali b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę w jego domu w Jeruzalu (Łódzkie). Polityk ma być doprowadzony na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. Policjantom, dzwoniącym do domu Ziobry, nikt jednak nie otworzył.”, — informuje: www.rmf24.pl

58 minut temu

Aktualizacja: 38 minut temu

W piątek policjanci nie zatrzymali b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę w jego domu w Jeruzalu (Łódzkie). Polityk ma być doprowadzony na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. Policjantom, dzwoniącym do domu Ziobry, nikt jednak nie otworzył.

O godz. 10.30 komisja śledcza ds. Pegasusa zaplanowała przesłuchanie Ziobry

Polityk, który kilkakrotnie nie stawił się na wezwanie komisji, ma zostać zatrzymany i doprowadzony na jej posiedzenie. Taką decyzję podjął w poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie. Dziś rano policjanci pojawili się przed domem Ziobry w Jeruzalu. Kilkakrotnie dzwonili do bramy, ale nikt im nie otworzył.

Nie zastaliśmy na miejscu osoby, którą mieliśmy doprowadzić. Mamy czas do godz. 10:30, żeby zrealizować sądowy nakaz zatrzymania tej osoby. O dalszym przebiegu działań zdecyduje dowódca – powiedziała Mł. asp. Aneta Placek, oficer prasowa KMP w Skierniewicach.

Na początku tygodnia Ziobro powiedział w Polsat News, że pomimo tego, iż przebywa za granicą, to przybędzie do Polski, bo „nie obawia się funkcjonariuszy”.

W czwartek wieczorem były zastępca Ziobry w resorcie sprawiedliwości Michał Wójcik (PiS) powiedział PAP, że Ziobro przebywa w Brukseli. Dodał jednak, że były minister nie będzie się „ukrywał za granicą”. Przypuszczam, że powróci tak, aby jutro być w Polsce – podkreślił poseł.

Wójcik zastrzegł, że Ziobro sam nie stawi się na posiedzeniu komisji śledczej, ponieważ „uwiarygadniałby tym grupę ludzi, która w sposób rażący łamie prawo”.

Jak mówił, Zbigniew Ziobro zapewne „przyjmie policjantów, poczęstuje kawą i herbatą i pójdzie tam, gdzie mu wskażą”. Przecież ma świadomość tego, że oni wykonują tylko polecenia – dodał.

Ziobro, jeszcze przed decyzją sądu o doprowadzeniu na posiedzenie komisji, powiedział w kontekście możliwych działań funkcjonariuszy, że na pewno nie będzie chciał i nigdy nie przyszłoby mu do głowy, żeby zrobić im jakąś krzywdę. Choć muszę powiedzieć, że dysponuję arsenałem rozmaitych jednostek broni, więc pewnie dałbym radę – dodał.

Wójcik podkreślił w rozmowie z PAP, że jest oczywiste, iż Ziobrze nigdy nie przyszło do głowy, żeby zastraszać policję bronią. Tego typu informacje są to wymysł niektórych dziennikarzy – dodał.

Do tej pory Ziobro kilkukrotnie nie stawił się na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. W związku z tym komisja wystąpiła z wnioskiem do sądu o zgodę na jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie na przesłuchanie. Sejm uchylił mu w tym celu immunitet.

W opublikowanym w czwartek przez Sąd Okręgowy w Warszawie uzasadnieniu do postanowienia o zatrzymaniu i doprowadzeniu Ziobry podkreślono, że sąd nie podziela twierdzenia, iż wobec treści wrześniowego wyroku TK brak jest podmiotu mającego uprawnienie do wystąpienia do Sądu Okręgowego o orzeczenie o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu świadka na posiedzenie Komisji. Wskazano na bardzo poważne wątpliwości co do skuteczności powołania na urząd Sędziego TK jednego z członków orzekającego we wrześniu składu Trybunału (chodzi o Jarosława Wyrembaka).

Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

Dotychczas komisja przesłuchała m.in.: byłego wicepremiera, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, byłego wiceszefa MS, polityka Suwerennej Polski Michała Wosia, byłego dyrektora Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich w Ministerstwie Sprawiedliwości Mikołaja Pawlaka oraz innych pracowników resortu sprawiedliwości. Przed komisją zeznawali też podsłuchiwani Pegasusem: prokurator Ewa Wrzosek, b. prezydent Sopotu Jacek Karnowski, europoseł KO Krzysztof Brejza.

Pegasus to system, który został stworzony przez izraelską firmę NSO Group do walki z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością. Przy pomocy Pegasusa można nie tylko podsłuchiwać rozmowy z zainfekowanego smartfona, ale też uzyskać dostęp do przechowywanych w nim innych danych, np. e-maili, zdjęć czy nagrań wideo oraz kamer i mikrofonów. Zgodnie z ustaleniami kanadyjskiego Citizen Lab Pegasus był w Polsce wykorzystywany do inwigilacji polityków opozycji.

Powiązane wiadomości

Prezydent Finlandii odpowiedział, dlaczego Trump nie sprowadziłby Stanów Zjednoczonych z NATO

unian ua

Nitras reaguje na słowa Muska. „Żaden normalny Polak już nie powinien kupować Tesli”

rmf24 .pl

Michał K. na zwolnieniu warunkowym. Jak reaguje prokuratura?

rmf24 .pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej