“Wołodymyr Zełenski po raz kolejny podziękował Donaldowi Trumpowi za rozmowę odbytą w Paryżu. Ukraiński prezydent wspomniał również, czego boi się Władimir Putin. Co napisał?”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Rozmowa między trzema światowymi liderami była równocześnie pierwszym spotkaniem Trumpa z Zełenskim po wyborach prezydenckich w USA. Źródła w Pałacu Elizejskim przekazały, że to strona ukraińska zabiegała o rozmowę w tym formacie. Po spotkaniu amerykański prezydent elekt powiedział, że Zełenski jest zainteresowany porozumieniem mającym na celu zakończenie wojny z Rosją. W Ukrainie istnieje obawa, że Trump może nalegać na niechciane ustępstwa, aby doprowadzić do pokoju. Zełenski niejednokrotnie powtarzał na forach międzynarodowych, że jakiekolwiek porozumienie z Rosją musi być sprawiedliwe. Z czasem jednak ustąpił w kwestiach terytorialnych i przestał mówić o sprawie zachowania granic Ukrainy sprzed 2014 roku.
Ukraina w NATO: Ukraiński prezydent liczy na wsparcie amerykańskiego prezydenta elekta, jednak na rozmowę w sprawie zaproszenia do ewentualnego przystąpienia do NATO chciałby umówić się z Joe Bidenem. Jak stwierdził podczas konferencji prasowej w Kijowie, „rozmowa na ten temat z Trumpem nie ma większego sensu, ponieważ nie objął on jeszcze urzędu”. Kilka godzin po spotkaniu Zełenskiego, Macrona i Trumpa w Paryżu, ustępująca administracja Bidena ogłosiła nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 988 milionów dolarów. Pentagon poinformował, że pakiet obejmuje drony, amunicję do precyzyjnych wyrzutni rakiet HIMARS oraz sprzęt i części zamienne do systemów artyleryjskich, czołgów i pojazdów opancerzonych.