“Zbigniew Ziobro zapowiedział, że zamierza stawić się na posiedzeniu sejmowej komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych. To ona zadecyduje o dalszych losach wniosku ws. zatrzymania polityka i doprowadzenia go przed komisję ds. Pegasusa.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Co się dzieje: Zgodnie z zapowiedziami Zbigniewa Ziobry we wtorek 3 grudnia ma on pojawić się przed komisją regulaminową, spraw poselskich i immunitetowych. Ta ma zająć się wnioskiem ws. jego zatrzymania i doprowadzenia przed komisję śledczą ds. Pegasusa. Posiedzenie zaplanowano na godzinę 17.
Jakie jest tło: Zbigniew Ziobro nie stawił się na wcześniejsze przesłuchania komisji śledczej ds. Pegasusa. W związku z tym komisja na początku listopada skierowała do sądu wniosek w sprawie zatrzymania i doprowadzenia polityka na posiedzenie. Były minister sprawiedliwości został już ukarany za nieobecność przez Sąd Okręgowy w Warszawie, który nałożył na niego karę 2 tys. zł grzywny. W piątek 22 listopada wniosek o doprowadzenie polityka, przekazany przez prokuratora generalnego Adama Bodnara, trafił do Sejmu. Następnie został przekazany do komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych.
Co powiedział Ziobro: Poseł podczas konferencji prasowej podkreślił, że nie tylko planuje pojawić się na komisji regulaminowej, ale że stopniowo będzie wracał do życia publicznego i pracy parlamentarzysty. Zaznaczył przy tym, że nadal trwa jego intensywna rehabilitacja. – Mogę już mówić w miarę swobodnie, chociaż jeszcze z pewnymi trudnościami. Inne dolegliwości związane z konsekwencjami ciężkiej operacji, którą przeszedłem (…) już są dla mnie mniejszym problemem, czuję się lepiej. Ale nie jestem jeszcze w stanie powiedzieć, że całkowicie wyzdrowiałem – oświadczył.