“Podczas środowego wydania „Kropki nad i” prowadzono ożywioną dyskusję nad postawą Grzegorza Brauna w Parlamencie Europejskim. Wśród gości programu był jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak. Co powiedział o zachowaniu europosła?”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Spięcie w programie na żywo: W środę podczas „Kropki nad i” w TVN24 Monika Olejnik zapytała Krzysztofa Bosaka, czy europoseł nie kompromituje Polski w europarlamencie, mówiąc, że w Kijowie jest „reżim”. – To zależy od poglądów, dlatego, że są tacy ludzie, którzy mają takie poglądy jak Grzegorz Braun i się cieszą, że są one wyrażone w PE. Są tacy, którzy mają trochę inne i zupełnie przeciwne – odparł Krzysztof Bosak. Jak dodał, uważa, że w gronie 720 eurodeputowanych jest miejsce dla Grzegorza Brauna, bo „na tym polega demokracja, żeby różne głosy mogły wybrzmiewać”.
„Nie pozbywacie się go”: – Uciekł pan od pytania o postawę Brauna. (…) Pan nie chce odpowiedzieć na pytanie, czy popiera pan postawę Brauna, który jest prorosyjski i wyraźnie antyukraiński – powiedziała wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer. Podkreśliła, że europoseł reprezentuje tam Konfederację. – Nie pozbywacie się go ani wtedy, kiedy postępował w sposób antysemicki, przypomnę, że użył gaśnicy, atakując między innymi kobietę i w ten sposób zagroził jej życiu, jak i wtedy, gdy krzyczy „złodzieje” – powiedziała polityczka, która nawiązała do grudniowego incydentu w Sejmie.
Grzegorz Braun zabrał także głos podczas debaty w europarlamencie o aborcji w Polsce. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: „Gorąca debata o aborcji w Polsce. Europoseł AfD wykrzykiwał po polsku o migrantach”.
Źródło: TVN24