„Po godzinie 6:00 Siły Powietrzne Ukraińskich Sił Zbrojnych zgłosiły niebezpieczeństwo w wielu miastach Ukrainy, w całym kraju trwa alert powietrzny”, informuje: www.radiosvoboda.org
„Po raz kolejny branża energetyczna znalazła się pod zmasowanym atakiem wroga. Ataki na obiekty energetyczne mają miejsce na całej Ukrainie. Operator systemu przesyłowego PKW „Ukrenergo” w trybie pilnym wprowadził awaryjną przerwę w dostawie prądu. Konsekwencje zostaną określone, gdy tylko sytuacja bezpieczeństwa na to pozwoli” – napisał na Facebooku minister energetyki Ukrainy Herman Galuszczenko, wzywając ludzi do pozostania w schronach.
Burmistrz Łucka Ihor Policzuk poinformował o godzinie 6:50, że „w części miasta zabrakło prądu”. Wcześniej o godz. 6:25 poinformował o eksplozjach w mieście.
Po godzinie 6:00 Siły Powietrzne Ukraińskich Sił Zbrojnych zgłosiły niebezpieczeństwo w wielu miastach Ukrainy, w całym kraju trwa alert powietrzny.
Rosyjskie wojsko regularnie atakuje regiony Ukrainy różnymi rodzajami broni – bezzałogowymi dronami szturmowymi, rakietami, rakietami przeciwlotniczymi i rakietami przeciwlotniczymi.
Przywódcy Rosji zaprzeczają, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne popełnione przez Federację Rosyjską i podkreślają, że są one ukierunkowane.
Według stanu na koniec października ONZ udało się potwierdzić dane dotyczące śmierci 12 162 cywilów na Ukrainie i ranienia 26 919 osób od początku inwazji na Rosję na pełną skalę. Organizacja podkreśliła, że rzeczywiste dane mogą być znacznie wyższe.