„„Odnotowuje się, że przywódcy zbrojnej opozycji syryjskiej zapewnili bezpieczeństwo rosyjskich baz wojskowych i instytucji dyplomatycznych” – czytamy w komunikacie.„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Zauważa się, że przywódcy zbrojnej opozycji syryjskiej gwarantowali bezpieczeństwo rosyjskich baz wojskowych i instytucji dyplomatycznych. Według źródła Federacja Rosyjska uważa za konieczne wznowienie negocjacji w sprawie porozumienia w Syrii pod auspicjami ONZ” – czytamy w komunikacie.
Do tej pory w podsumowaniach oficjalnych rosyjskich agencji wywiadowczych przeciwników reżimu Assada nie nazywano „uzbrojoną opozycją syryjską”, ale „terrorystami” i innymi podobnymi określeniami.
Damaszek „jest teraz wolny od Assada” – stwierdzili rebelianci w oświadczeniu w mediach społecznościowych.
Miejsce pobytu prezydenta Bashara al-Assada nie jest znane, chociaż Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Wielkiej Brytanii poinformowało, że Assad wyleciał z Damaszku wczesnym rankiem 8 grudnia. Nie podano, gdzie dokładnie poleciał Assad.
Jego sojuszniczka Rosja powiedziała później, że Bashar al-Assad zdecydował się opuścić prezydenturę i opuścił kraj, wydając „instrukcje dotyczące pokojowego przekazania władzy”. Według Moskwy miało to nastąpić w wyniku negocjacji Asada z uczestnikami konfliktu, Rosja nie brała w nich udziału.
Czytaj także: Reuters sugeruje, że prezydent Syrii Assad mógł zginąć w katastrofie lotniczej
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow wcześniej odmówił komentarza na temat losu rosyjskich baz, twierdząc, że „nie spekuluje”.