“Zapowiedziane przez administrację Joe Bidena ograniczenia dotyczące eksportu czipów wykorzystywanych w branży AI mają wejść w życie w ciągu 120 dni. Ostateczna decyzja w ich sprawie będzie leżała zatem po stronie Donalda Trumpa. Co to oznacza dla Polski?”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Jest jednak szansa dla Polski: Restrykcje mają wejść w życie w ciągu 120 dni, podczas których zainteresowane podmioty mogą zgłaszać komentarze i uwagi. W efekcie oznacza to, że ostateczna decyzja będzie leżeć po stronie administracji Donalda Trumpa, który obejmie urząd prezydenta w najbliższy poniedziałek. Szef resortu cyfryzacji Krzysztof Gawkowski przekazał, że zwrócił się już do Ministra Spraw Zagranicznych o podjęcie stanowczych i pilnych działań w tej sprawie.
Trump patrzy na branżę AI inaczej niż Biden: Podczas kampanii prezydenckiej Trump wielokrotnie zapowiadał wycofanie się z decyzji swojego poprzednika w zakresie branży AI. Oceniał je m.in. jako zagrożenie dla innowacji. Jako zwolennicy liberalizacji reguł dotyczących branży AI dali poznać się również doradcy prezydenta elekta – David Sacks oraz Sriram Krishnan. W to, że nowy prezydent obejmie inny kurs, wierzy też Jonathan Kewley z firmy prawniczej Clifford Chance. – To absolutnie pewne, że administracja Trumpa cofnie wiele decyzji, które przedstawił Biden – powiedział w rozmowie z BBC. Jego zdaniem polityka technologiczna nowej władzy będzie nastawiona na promowanie innowacji oraz wycofywanie się z regulacji branży AI.
Więcej informacji na ten temat również w artykule: „USA nakładają limit na Polskę. KE wyraziła zaniepokojenie. 'Jesteśmy na równi z Mongolią'”.
Źródła: BBC, Barron’s, SIA, Nvidia