„Władze USA zaoferowały pomoc w dochodzeniu, jeśli zajdzie taka potrzeba, powiedział rzecznik Białego Domu„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Zaobserwowaliśmy pewne wczesne oznaki, które wyraźnie wskazują na możliwość zestrzelenia samolotu przez rosyjskie systemy obrony powietrznej” – powiedział Kirby.
Nie wdawał się w dalsze szczegóły, zaznaczając, że śledztwo jest w toku.
Kirby dodał, że Biały Dom zaoferował pomoc w dochodzeniu, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Przeczytaj także: „To się nazywa podłość” – poseł Azerbejdżanu o tym, jak Federacja Rosyjska nie pozostawiła szans na ratunek zestrzelonemu samolotowi
Samolot linii Azerbaijan Airlines lecący ze stolicy Azerbejdżanu Baku do rosyjskiego miasta Grozny rozbił się 25 grudnia w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Samolot rozbił się po odmowie przylotu na lotniskach w Rosji. Na pokładzie było 67 osób, w tym pięciu członków załogi. W wyniku katastrofy lotniczej zginęło 38 osób, 29 przeżyło.
Po katastrofie lotniczej prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew początkowo mówił, że władze kraju nie znają przyczyn katastrofy samolotu Azerbaijan Airlines. Później Euronews i Reuters, powołując się na źródła w Azerbejdżanie, podały, że przyczyną katastrofy był rosyjski rakieta przeciwlotnicza.
Część przedstawicieli parlamentu i rządu Azerbejdżanu wyraziła opinię, że na samolot mogły oddziaływać czynniki zewnętrzne, które doprowadziły do wypadku.
Jeśli przyczyna ataku ziemia-powietrze zostanie potwierdzona, będzie to drugi przypadek zestrzelenia samolotu pasażerskiego przez rosyjską rakietę od dziesięcioletniej wojny Moskwy z Ukrainą. 17 lipca 2014 r. rosyjski pocisk Buk wystrzelony z kontrolowanego przez Moskwę terytorium obwodu donieckiego zestrzelił lot MH17 Malaysia Airlines, zabijając 298 pasażerów i członków załogi.