„46. prezydent USA planuje także wygłosić 7 listopada przemówienie do narodu w sprawie wyników wyborów i zbliżającego się przekazania władzy„, informuje: www.radiosvoboda.org
Według NBC News Biden zaprosił Trumpa na spotkanie z nim w Białym Domu „w najbliższej przyszłości”.
46. prezydent USA planuje także wygłosić 7 listopada przemówienie do narodu w sprawie wyników wyborów i zbliżającego się przekazania władzy.
Joe Biden rozmawiał także z wiceprezydent USA Kamalą Harris, której pogratulował zakończenia kampanii wyborczej.
Republikanin Donald Trump zdobył ponad 270 głosów Kolegium Elektorów (292 – według najnowszych danych), co zapewnia mu zwycięstwo w wyborach prezydenckich w USA, które odbędą się 5 listopada. Jego przeciwniczka, przedstawicielka Demokratów Kamala Harris, ma 224 głosy.
Jeszcze przed zakończeniem liczenia głosów kilku światowych przywódców, w tym prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, pogratulowało Trumpowi zwycięstwa wyborczego.
Kreml oświadczył tymczasem, że nie wie, czy rosyjski przywódca Władimir Putin planuje pogratulować Trumpowi zwycięstwa w wyborach, przypomniał jednak, że Stany Zjednoczone są dla Rosji krajem nieprzyjaznym.
Trump (78 l.) będzie najstarszym prezydentem zainaugurowanym, drugim prezydentem, który sprawuje tę funkcję przez więcej niż jedną kadencję z rzędu, i pierwszym nowym prezydentem, któremu postawiono zarzuty karne.