„„Siły rosyjskie mogły uderzyć w tamę, powodując poważne i długotrwałe powodzie na zachód od Zbiornika Kurachowskiego”„, informuje: www.radiosvoboda.org
ISW zwraca uwagę, że Rosja zaprzecza swojemu udziałowi w zniszczeniu tamy, choć część „bojowników” pisała o ciężkim ostrzale tamy Terniwskiej przez siły rosyjskie.
„Siły rosyjskie mogły uderzyć w tamę, powodując znaczące, długotrwałe powodzie na zachód od Zbiornika Kurachowskiego, co mogłoby pomóc Rosji w wysiłkach zmierzających do okrążenia sił ukraińskich na północ i południe od Kurachowa” – sugerują analitycy.
Instytut zwraca uwagę, że wojska rosyjskie prowadzą obecnie działania ofensywne na północ, południowy wschód, południe i południowy zachód od Kurachowa w ramach szerzej zakrojonych działań mających na celu wyeliminowanie ukraińskiego filaru w kierunku Kurachowa. Rosyjskie operacje ofensywne na północny zachód i północ od Kurachowa wzdłuż linii Soncówka–Woznesenka–Nowoselidiwka mają na celu posunięcie się na południowy zachód i południe w celu zaangażowania sił ukraińskich na północ od zbiornika Kurachowo.
Czytaj także: Sztab Generalny: w ciągu dnia doszło do 185 starć bojowych na froncie, najwięcej w kierunku Kurachowa
Armia rosyjska atakuje również szerokim frontem na linii Szachtarskie-Trudove-Antonówka, osłaniając ukraiński filar na południe od Kurachowa.
„Zbiornik Kurachowski stanowi znaczącą barierę wodną oddzielającą frakcje ukraińskie na północ i południe od Kurachowa, a siły rosyjskie mogły uderzyć w zaporę Terniwską, zalewając osady wzdłuż rzeki Wowcza na zachód od zbiornika, poszerzając barierę wodną oddzielającą te grupy ukraińskie” – stwierdził. raport mówi.
ISW zauważa jednak, że potencjalne korzyści dla rosyjskiego wojska są „obecnie niejasne”, ponieważ zakres i czas trwania powodzi pozostają nieznane.
Dzień wcześniej szef obwodu donieckiego poinformował, że wojska rosyjskie uszkodziły tamę na zbiorniku kurachowskim. Z tego powodu istnieje zagrożenie powodzią dla mieszkańców osiedli w obwodach donieckim i dniepropietrowskim.