„„Informacja o dostawach pojawiła się na tle komplikacji w dwustronnych stosunkach rosyjsko-indyjskich”„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Informacja o dostawach pojawiła się w obliczu komplikacji w dwustronnych stosunkach rosyjsko-indyjskich oraz po wizycie Modiego na Ukrainie 23 sierpnia, podczas której Modi w rozmowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim podkreślił zasady prawa międzynarodowego, w tym suwerenność i integralność terytorialną. Wypowiedzi Modiego z Zełenskim różnią się od jego spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem 9 lipca, podczas którego Modi złożył dość niejasne oświadczenia na temat pokoju” – piszą analitycy.
Reuters, powołując się na 11 urzędników rządowych Indii i Europy oraz anonimowe źródła przemysłu obronnego, podał 19 września, że pomimo sprzeciwu Rosji Ukraina od ponad roku otrzymuje indyjskie pociski artyleryjskie zakupione za pośrednictwem europejskich pośredników. New Delhi podobno nie interweniowało, aby wstrzymać handel, pomimo protestów Moskwy.
Jednocześnie Ministerstwo Spraw Zagranicznych Indii 19 września odrzuciło raport Reutersa jako „spekulacyjny i wprowadzający w błąd”.
Czytaj także: Modi w Kijowie: Indie są gotowe wnieść swój aktywny wkład w wysiłki na rzecz osiągnięcia pokoju na Ukrainie
W sierpniu premier Indii Narendra Modi złożył pierwszą wizytę na Ukrainie. Podczas wizyty oświadczył, że Indie opowiadają się za osiągnięciem pokoju na Ukrainie środkami dyplomatycznymi, przy poszanowaniu suwerenności i integralności terytorialnej państwa.
Jak donosił Bloomberg w przeddzień wizyty, Modi zdecydował się odwiedzić Kijów, aby spróbować zrównoważyć stosunki z Waszyngtonem i Moskwą, wykluczył jednak rolę mediatora w zakończeniu rosyjskiej wojny na Ukrainie.
Jednak według dziennikarzy Indie zgodziły się na przekazywanie wiadomości między Wołodymyrem Zełenskim a Władimirem Putinem.
8 i 9 lipca premier Indii Modi złożył wizytę w Rosji. Według informacji indyjskich środków masowego przekazu porozumiał się z przywódcą Rosji Władimirem Putinem w sprawie uwolnienia z armii rosyjskiej obywateli Indii, którzy zostali wciągnięci w wojnę z Ukrainą.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skrytykował wizytę Modiego w Moskwie. Rankiem 9 lipca ukraiński przywódca oświadczył, że „to ogromne rozczarowanie i druzgocący cios dla wysiłków pokojowych, gdy przywódca największej demokracji świata obejmuje w Moskwie w takim dniu najkrwawszego zbrodniarza świata” (odnosząc się do połączony atak rakietowy 8 lipca, którego celem był w szczególności szpital dziecięcy „Ochmatdyt”).
Indie, pomimo coraz bliższych stosunków z Waszyngtonem, odmówiły przyłączenia się do zachodnich sankcji wobec Moskwy, zamiast tego nawiązały współpracę z Rosją jako tańszym źródłem ropy.