“Rosja po raz kolejny dokonała ataku na miasto Dniepr. Ukraińskie media podają, że wojska rosyjskie użyły pocisku balistycznego Iskander-M. Co jeszcze wiadomo o atakach na Ukrainę?”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Rosja atakuje: W piątek 22 listopada przed godziną 12 lokalnego czasu siły powietrzne Ukrainy poinformowały o obiektach lecących w kierunku miasta Dniepr w obwodzie dniepropetrowskim. Wraz z tą wiadomością pojawiły się ostrzeżenia o zagrożeniu użyciem pocisków balistycznych. Dotyczyły regionów wschodnich, centralnych i południowych.
Eksplozje w Dnieprze: Już chwilę po komunikacie wojska w Dnieprze doszło do eksplozji, która według ukraińskich mediów najprawdopodobniej była skutkiem użycia pocisku balistycznego Iskander-M. Wiadomo jedynie, że zostały uszkodzone elementy infrastruktury. Szef dniepropietrowskiej obwodowej administracji wojskowej Serhij Łysak potwierdził, że wojska rosyjskie uderzyły w rejon dnieprzański.
Kontynuacja ataków: Miasto Dniepr w środkowo-wschodniej Ukrainie już wcześniej było celem Rosji. W czwartek 21 listopada strona rosyjska wystrzeliła siedem rakiet manewrujących Kh-101 z bombowców strategicznych Tu-95MS. Sześć z nich udało się zestrzelić. Jak informowało dowództwo sił powietrznych Ukrainy, Rosja do ataku użyła międzykontynentalnego pocisku balistycznego ICBM. Zaprzeczyło jednak temu dwóch zachodnich przedstawicieli, a także amerykański urzędnik, który tłumaczył, że Rosja wystrzeliła pocisk balistyczny średniego zasięgu, a nie rakiety ICBM.