“Zdaniem adwokata Marcina Romanowskiego jedna z przesłanek wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie jego klienta jest „nieporozumieniem”. Mecenas zacytował nawet słowa Adama Bodnara.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Obrońca zacytował treść pisma Adama Bodnara, które minister napisał w 2018 roku, będąc rzecznikiem praw obywatelskich. Wskazuje ono, że utrzymywanie człowieka „w długiej detencji” tylko dlatego, że grozi mu surowa kara, jest niedopuszczalne, jeśli nie występują żadne inne przesłanki, takie jak obawa utrudniania postępowania.
Prokuratura Krajowa wskazywała, że obawa dotycząca utrudniania postępowania przez Marcina Romanowskiego jest uzasadniona. Śledczy wskazali, że Marcin Romanowski miał ukrywać dowody i wpływać na zeznania świadków. Przeciwnego zdania jest jednak adwokat posła.
Więcej informacji na temat Marcina Romanowskiego znajduje się w artykule: „’Realna groźba surowej kary’ dla Marcina Romanowskiego. Prokuratura Krajowa składa wniosek o areszt”.
Źródła: TVN24, pismo Adama Bodnara z 2018 roku, Prokuratura Krajowa