“Izrael miał przygotowywać atak na przywódcę Hezbollahu Hassana Nasrallaha od wielu miesięcy. Dobrze wiedzieli, gdzie przebywa. Uderzyli zanim ten zdążył zmienić kryjówkę – ujawnia „The New York Times”, powołując się na trzech anonimowych informatorów z izraelskiego ministerstwa obrony. Co jeszcze ustalił dziennik?”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Szczegóły ataku: Rozmówcy dziennika ujawnili także, że w ataku na kilka budynków mieszkalnych w dzielnicy Dahije w Bejrucie, gdzie mieściła się kryjówka Hezbollahu, użyto aż 80 bomb. Wszystkie wystrzelono w zaledwie siedem minut. Nie wiadomo, ile dokładnie osób zginęło w wyniku ostrzału. Libańskie służby podkreślają, że wiele ofiar może wciąż być pod gruzami.
Reakcja USA: Joe Biden wydał oświadczenie, w którym nazwał atak na przywódcę Hezbollahu „pewną miarą sprawiedliwości” za kierowanie grupą terrorystyczną. Zauważył także, że to Nasrallah podjął decyzję o połączeniu sił z Hamasem po tym, jak ten 7 października 2023 roku zaatakował Izrael. Przypomniał, że Hezbollah pod jego wodzą odpowiadał za śmierć tysięcy Amerykanów.
Kto zastąpi Nasrallaha: Po zabiciu Hassana Nasrallaha, który przewodził Hezbollahowi od 1992 roku, w organizacji może zapanować chaos. Wstępnie mówi się, że nowym przywódcą może zostać Hashem Safieddine, kuzyn Nasrallaha. Izraelscy informatorzy potwierdzili w rozmowie z „NYT”, że był jedynym wysoko postawionym urzędnikiem Hezbollahu, który nie był obecny w kryjówce podczas piątkowego ataku.