„Zamiast tego policja podała, że strzały oddał przedstawiciel Ochotniczego Formowania Wspólnoty Terytorialnej (DFTG)„, informuje: www.radiosvoboda.org
Jak podała służba prasowa agencji, w celu wyjaśnienia okoliczności, Główna Inspekcja Ministerstwa Obrony Narodowej (GIMO) rozpoczęła sprawdzanie legalności działań przedstawiciela TCC oraz podstaw użycia broni.
„W przypadku ustalenia faktów przekraczających uprawnienia służbowe lub stwierdzenia znamion przestępstwa materiały zostaną przekazane organom ścigania w celu dalszego zbadania i podjęcia odpowiednich decyzji” – czytamy w komunikacie.
15 listopada w sieciach społecznościowych zaczęło rozpowszechniać się wideo z podpisem, że przedstawiciel TCC rzekomo zastrzelił mężczyznę pod Kijowem we wsi Szczasły.
Zamiast tego policja podała, że strzały oddał przedstawiciel Ochotniczego Formowania Wspólnoty Terytorialnej (DFTG). Funkcjonariusze ustalają okoliczności zdarzenia. Na miejscu zdarzenia pracuje zespół dochodzeniowo-śledczy. Nie ma ofiar.