„„Miejmy nadzieję, że w Brukseli nie zostaniemy potępieni za dyskusję tutaj” – powiedział węgierski dyplomata przemawiając w stolicy Białorusi„, informuje: www.radiosvoboda.org
Zaczął swoje przemówienie po rosyjsku, a następnie przeszedł na angielski.
„Miejmy nadzieję, że w Brukseli nie zostaniemy potępieni za dyskusję tutaj” – powiedział węgierski dyplomata.
Szijjarto dodał, że Węgry mają swoje własne stanowisko, za które są krytykowane:
„Słowem kluczowym dzisiaj jest suwerenność. My, Węgrzy, trzymamy się naszej suwerenności. Istnieją pewne siły poza naszym krajem, są aktorzy wewnątrz naszego państwa, którzy chcą, abyśmy zrzekli się przynajmniej części naszej suwerenności. Ale to nigdy się nie stanie.”
Przeczytaj także: Orbán wezwał Węgrów do „stawiania oporu” Brukseli
Według niego Węgry odczuwają „duże zaniepokojenie konfliktami”, dlatego proponuje utrzymanie kontaktów i dialogu w celu ich rozwiązania.
„Nie powinniśmy palić mostów, ale tworzyć połączenia. Zamiast palić mosty, budujcie je” – podkreślił węgierski minister.
Według niego brak dialogu w Unii Europejskiej doprowadził do powstania „mniej bezpiecznej i konkurencyjnej przestrzeni”.
„Jeśli w najbliższej przyszłości nie zobaczymy zasadniczych zmian, świat ponownie podzieli się na bloki. Bazując na naszym doświadczeniu, jest to dla nas koszmar” – dodał.
Czytaj także: Kijów odwiedził Wiceminister Gospodarki Zagranicznej Węgier – MSZ
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow, który również uczestniczył w tym wydarzeniu, stwierdził potrzebę stworzenia świata wielobiegunowego. Według niego proces ten już się rozpoczął i jest nieodwracalny.
Ostatnim razem, gdy był w Rosji, w październiku Szijjártó przemawiał na forum w Petersburgu zorganizowanym przez rosyjskiego państwowego giganta energetycznego Gazprom, aby ogłosić, że „bezpieczne i niedrogie dostawy gazu na Węgry są niemożliwe” bez współpracy z Rosją, „niezależnie od tego, czy będziemy podoba się to czy nie”.
Pod koniec maja udał się także do Mińska, aby spotkać się ze swoim kolegą. Sijarto był także pierwszym urzędnikiem wysokiego szczebla z kraju Unii Europejskiej, który odwiedził Białoruś w 2023 r.