„„Rosnąca niestabilność systemu elektroenergetycznego budzi obawy o bezpieczeństwo jądrowe, co ma wpływ na wszystkie elektrownie jądrowe”„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Sytuacja wokół ukraińskiego systemu energetycznego budzi także obawy w kontekście bezpieczeństwa jądrowego w trzech działających elektrowniach jądrowych – Chmielnickim, Równem i Jużno-Ukraińskim, które wymagają stabilnego połączenia z krajowym systemem elektroenergetycznym zarówno w celu przesyłu wytworzonej energii energii elektrycznej oraz do odbioru zewnętrznego źródła energii w celu wykonywania krytycznych funkcji bezpieczeństwa jądrowego” – czytamy w oświadczeniu.
Według dyrektora generalnego MAEA „zagrożenia dla tych elektrowni jądrowych stały się oczywiste w ubiegły weekend, kiedy masowe rosyjskie strajki uderzyły w infrastrukturę energetyczną w całym kraju – niecałe trzy miesiące po strajkach wojskowych, które spowodowały znaczne zniszczenia w wielu podstacjach elektrycznych w całym kraju , które MAEA uznała za ważne dla bezpieczeństwa jądrowego”.
„Cztery z tych podstacji i ich linie energetyczne zostały ponownie trafione ostrzałem w nocy 16 listopada i wczesnym rankiem 17 listopada, co zmusiło działające ukraińskie elektrownie jądrowe do zapobiegawczego zmniejszenia mocy” – powiedział Grossi.
Dodał, że „w ostatnich dniach działające ukraińskie elektrownie jądrowe stopniowo zaczęły przywracać swoje linie energetyczne i zwiększać produkcję energii elektrycznej, ale w czwartek rano profilaktycznie ponownie ograniczyły produkcję energii elektrycznej, przywracając ją później”.
Jednocześnie w czwartek rano południowoukraińska elektrownia jądrowa odłączyła się w celu konserwacji od dwóch linii elektroenergetycznych 750 kV, kontynuując pobieranie energii elektrycznej z systemów rezerwowych.
„Rosnąca niestabilność systemu energetycznego powoduje coraz większe obawy o bezpieczeństwo jądrowe, co wpływa na wszystkie elektrownie jądrowe” – podkreślił dyrektor generalny MAEA.
Poinformowano, że „przed ostatnimi atakami na infrastrukturę energetyczną Ukrainy zespoły Agencji odwiedziły we wrześniu i październiku siedem podstacji, aby ocenić szkody spowodowane sierpniowymi atakami”.
„Udokumentowali znaczne zniszczenia we wszystkich odwiedzonych podstacjach i doszli do wniosku, że zdolność systemu elektroenergetycznego do zapewnienia niezawodnego zewnętrznego zasilania ukraińskich elektrowni jądrowych znacznie spadła. Ukraina wdraża prace naprawcze i dodatkowe środki ochronne” – powiedział Grossi.
Podkreślił „znaczenie przestrzegania siedmiu podstawowych zasad bezpieczeństwa jądrowego i fizycznego bezpieczeństwa jądrowego, z których jedna stanowi, że wszystkie elektrownie jądrowe muszą być wyposażone w niezawodne zewnętrzne zasilanie”.
W nocy 17 listopada wojska rosyjskie przeprowadziły masowy, kombinowany atak na obiekty sektora energetycznego Ukrainy, wykorzystując – według Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy – 120 rakiet i 90 bezzałogowych statków powietrznych.
„Ukrenergo” ostrzegł, że 18 listopada w godzinach od 6:00 do 22:00 odbędą się dwie tury przestojów. Jako powód powrotu ograniczeń firma podała uszkodzenia obiektów energetycznych podczas zmasowanego ataku rakietowego i dronów przeprowadzonego przez Federację Rosyjską.
Grossi powiedział, że ukraińskie elektrownie jądrowe odcięły produkcję energii elektrycznej rankiem 17 listopada w ramach środków zapobiegawczych po zmasowanym rosyjskim ataku na ten kraj, którego celem była infrastruktura energetyczna i dalsze zagrożenie dla bezpieczeństwa nuklearnego. Według jego danych jedynie 2 z 9 reaktorów ukraińskich elektrowni jądrowych pracują na 100% mocy.