„Belgia, Słowenia i Hiszpania są obecnie przeciwne zaproszeniu Ukrainy do NATO”, informuje: www.radiosvoboda.org
Takiej decyzji sprzeciwiają się zwłaszcza Węgry i Słowacja, których przywódcy na ogół trzymają się linii prokremlowskiej – zauważają dziennikarze.
Jednocześnie zwracają uwagę, że są inne kraje, które nie chcą szybko działać na prośbę Kijowa.
„Kraje takie jak Belgia, Słowenia czy Hiszpania chowają się za USA i Niemcami. Nie chcą (Zaproszenie Ukrainy do NATO – wyd.– powiedział jeden z przedstawicieli NATO. Drugi urzędnik powiedział, że kraje „popierają to abstrakcyjnie, ale gdy zbliży się do wdrożenia”, zaczną bardziej publicznie sprzeciwiać się temu pomysłowi.
Urzędnicy rozmawiający z Politico starali się jednak podkreślić, że ani USA, ani Niemcy nie wykluczyły przystąpienia Ukrainy do sojuszu.
16 października na posiedzeniu Rady Najwyższej Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przedstawił założenia proponowanego przez siebie „planu zwycięstwa” Ukrainy w wojnie z Rosją. Składa się z pięciu pozycji publicznych i kilku tajnych aplikacji. Punkt pierwszy to zaproszenie Ukrainy do NATO.
Wcześniej Zełenski przedstawił ten plan w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech i Włoszech, a we wrześniu – w USA.
18 października w rozmowie z ukraińskimi dziennikarzami Wołodymyr Zełenski powiedział, że Ukraina zbliżyła się już do USA w kwestii przystąpienia do NATO, ale Niemcy pozostają sceptyczne.