“„Ofiara agresji ma prawo się bronić. Siła odstrasza, słabość prowokuje” – napisał Radosław Sikorski na X. To komentarz do decyzji USA ws. użycia przez Ukrainę rakiet dalekiego zasięgu do ataków w głębi Rosji.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Komentarz Radosława Sikorskiego: Szef MSZ odniósł się do przełomowej decyzji USA w sprawie użycia broni dalekiego zasięgu. „Na wejście do wojny żołnierzy Korei Północnej i zmasowany nalot rosyjskich rakiet Prezydent Biden odpowiedział w języku, który W. Putin rozumie – zdjęciem ograniczeń na użycie przez Ukrainę zachodnich rakiet. Ofiara agresji ma prawo się bronić. Siła odstrasza, słabość prowokuje” – napisał Sikorski.
Atak na cele w głębi Rosji: Amerykańskie media poinformowały w niedzielę, że Joe Biden zezwolił ukraińskiemu wojsku na użycie systemu ATACMS. Maksymalny zasięg tych rakiet to trzysta kilometrów. „New York Times” pisze, że broń zostanie początkowo użyta przeciwko wojskom rosyjskim i północnokoreańskim w obronie sił ukraińskich w regionie Kurska w zachodniej Rosji.
Zwrot w polityce Waszyngtonu: Decyzja Bidena stanowi znaczący zwrot w polityce Stanów Zjednoczonych. Ma ona miejsce na dwa miesiące przed objęciem urzędu przez prezydenta elekta Donalda J. Trumpa, który obiecał ograniczyć dalsze wsparcie dla Ukrainy. Joe Biden podjął decyzje w tej sprawie po największym od miesięcy rosyjskim ataku z powietrza na ukraińską infrastrukturę oraz w odpowiedzi na wysłanie przez Koreę Północną żołnierzy do wsparcia rosyjskiej ofensywy w rejonie Kurska.