„Według prezydenta „cała armia wielkiego pseudoimperium walczy przeciwko narodowi ukraińskiemu”„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Widzimy, że reżim Assada upadł. Dlaczego? Bo tam nie ma prawdziwych rosyjskich żołnierzy. Bądźmy szczerzy. I to nie tylko ze względu na siły rebeliantów i tych, którzy ich wspierają, ale także dlatego, że nie ma tam prawdziwych wojsk rosyjskich” – powiedział Zełenski, odpowiadając na prośbę korespondenta agencji Interfax-Ukraina o komentarz na temat sytuacji w Syria.
Zdaniem prezydenta „przeciw narodowi ukraińskiemu walczy cała armia wielkiego pseudoimperium”. Zełenski podkreślił, że jeśli Ukraina upadnie, „Putin wróci do Syrii, Afryki i wielu innych krajów”.
8 grudnia amerykański prezydent-elekt Donald Trump powiedział, że Rosja i Iran nie mogą wspierać syryjskiego dyktatora Assada, ponieważ obecnie znajdują się „w osłabionym państwie, po pierwsze z powodu Ukrainy i złej gospodarki, a po drugie z powodu Izraela i jego sukcesów militarnych. ”
Obalony syryjski dyktator Bashar al-Assad i jego rodzina uciekli z kraju 8 grudnia i przebywają w Moskwie, gdzie otrzymali azyl, poinformował Kreml.
Urzędnicy w Rosji, wieloletnim sojuszniku Assada, powiedzieli, że „zdecydował się on ustąpić” po „negocjacjach” z „wieloma stronami konfliktu zbrojnego” i opuścił urząd, „wydając instrukcje dotyczące pokojowego przekazania władzy”. „Rosja nie brała udziału w tych negocjacjach” – oznajmiło rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.