„„W wyniku ataku wroga gruz opadł w obwodach holosiowskim, sołomyjskim, szewczenkowskim i dnieprskim”„, informuje: www.radiosvoboda.org
Jak poinformował burmistrz Witalij Kliczko, w czterech dzielnicach Kijowa odnotowano spadające gruzy, znane są dwie ofiary.
„W wyniku natarcia wroga gruz opadł w obwodach holosiowskim, sołomyjskim, szewczenkowskim i dnieprskim. Płoną dachy budynków, płoną także samochody. Uszkodzona została także magistrala ciepłownicza w dzielnicy Holosiów. Służby ratunkowe działają” – napisał Kliczko w telegramie.
Szef administracji wojskowej miasta Kijów Siergiej Popko wyjaśnił, że w obwodzie hołosjowskim uszkodzony został biurowiec, nawierzchnia drogi i rura gazowa, a także spłonęło pięć samochodów; w obwodzie dnieprskim niedokończony budynek został uszkodzony; w obwodzie sołomyjskim – wcześniej zapłon w budynku.
Przed siódmą rano wojska rosyjskie przypuściły atak rakietowy na Kijów, w mieście rozległy się eksplozje.
Rosyjskie wojsko regularnie atakuje regiony Ukrainy różnymi rodzajami broni – bezzałogowymi dronami szturmowymi, rakietami, rakietami przeciwlotniczymi i rakietami przeciwlotniczymi.
Przywódcy Rosji zaprzeczają, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne Federacji Rosyjskiej i podkreślają, że mają one charakter celowy.