„Wcześniej Ukraińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza odwołała sędzię Ludmiłę Arestową z Donieckiego Okręgowego Sądu Administracyjnego za posiadanie obywatelstwa rosyjskiego„, informuje: www.radiosvoboda.org
Według danych jawnych rejestru sądowego, 15 lipca do Sądu Rejonowego w Kijowie w Szewczenkowie wpłynął pozew Arestovej. Sprawa toczy się jednak dopiero teraz. Pierwsze spotkanie przygotowawcze odbędzie się we wtorek, 24 grudnia o godzinie 13:00. Sprawę rozpatrzy sędzia Iryna Makarenko.
Współoskarżonymi są Państwowe Biuro Śledcze i Służba Skarbu Państwa Ukrainy. Arestova oskarża DBR o nielegalne rozpowszechnianie informacji na jej temat w odpowiedzi na wniosek „Scheme” (projektu Radia Liberty) i żąda od Skarbu Państwa wypłacenia jej z tego tytułu odszkodowania moralnego w wysokości 20 000 hrywien.
Ponadto Arestova zwraca się do sądu o windykację łącznie 180 000 hrywien z tytułu szkód moralnych od dziennikarza Heorhija Shabayeva i ukraińskiego serwisu Radia Liberty. W swoim pozwie Arestova zwraca się z prośbą o uznanie opublikowanych 13 lipca 2023 roku informacji pochodzących ze śledztwa „Schematów” na temat jej obywatelstwa rosyjskiego za „niewiarygodne i zniesławiające honor, godność i reputację biznesową” oraz o usunięcie z publikacji jej zdjęć, które „Schematy” znaleźć w otwartych źródłach.
Prawniczka Vera Krat, reprezentująca redakcję w sądzie, uważa pozew Arestovej przeciwko dziennikarzom za bezpodstawny.
„Dziennikarze działali w dobrej wierze, przygotowując materiał zgodnie ze standardami dziennikarskimi określonymi w obowiązującym ustawodawstwie. Nie doszło do naruszenia praw powoda ani członków jej rodziny. Za pomocą wszelkich legalnych środków udowodnimy słuszność dziennikarzy” – powiedział Krat.
Wcześniej, 10 grudnia Najwyższa Rada Sprawiedliwości odwołała sędzię Donieckiego Okręgowego Sądu Administracyjnego Ludmiłę Arestową za posiadanie obywatelstwa rosyjskiego, co stanowi poważne przewinienie dyscyplinarne. W ten sposób Arestova straciła status sędziego.
Izba dyscyplinarna VRP zawiesiła Arestovą w wykonywaniu obowiązków wymiaru sprawiedliwości już w sierpniu. Organizacja publiczna „Ogólnoukraińskie stowarzyszenie „Awtomajdan” złożyła skargę na sędziego Arestova do organu władzy sądowniczej po ujawnieniu śledztwa „Schemat”. Ustalenia dziennikarzy na temat nabycia przez Arestovą obywatelstwa rosyjskiego potwierdziła także Służba Bezpieczeństwa Ukrainy, o czym poinformowała VRP.
W lipcu 2023 r. „Schemy” opublikowały dochodzenie, z którego wynika, że według wyciągu z automatycznego systemu Rospassport sędzia Ludmiła Arestowa jest obywatelką Federacji Rosyjskiej. Z dokumentu wynika, że Arestova otrzymała swój rosyjski paszport na podstawie tzw. „umowy o przyjęciu Krymu do Rosji” z 2014 roku, zgodnie z którą obywatele Ukrainy i bezpaństwowcy – którzy wówczas na stałe mieszkali na półwyspie – byli uznani za obywateli Rosji.
Za pomocą strony internetowej Służby Podatkowej Federacji Rosyjskiej „Schematom” udało się ustalić indywidualny numer podatkowy podatnika w Rosji Ludmiły Arestowej, który jest powiązany z jej paszportem obywatelki Federacji Rosyjskiej.
„Schematy” znalazły także potwierdzenie posługiwania się przez sędzię Arestovą rosyjskim paszportem.
Wyciek z rosyjskiej bazy danych lotów zawiera informacje o podróżach sędziego. W szczególności po zajęciu półwyspu w maju 2014 r. Arestova poleciała do Moskwy: 11 maja wystartowała lotem Symferopol-Domodiedowo i trzy dni później wróciła na Krym. W obu przypadkach sędzia leciał z rosyjskim paszportem.
W komentarzu dla „Schematów” sędzia Arestova zaprzeczyła posiadaniu obywatelstwa rosyjskiego.
„Nie mam obywatelstwa rosyjskiego. Wiem tylko, że mieszkałem na Krymie, byłem tam zarejestrowany i pracowałem w sądzie, dlatego rzeczywiście taki paszport mógł mi zostać wydany. Ponieważ, jeśli się nie mylę, wszyscy obywatele, którzy mieszkali na Krymie i którzy byli tam zarejestrowani w momencie aneksji, zostali uznani za obywateli rosyjskich” – powiedziała Arestova.
Na pytania dziennikarzy dotyczące podobieństwa pisma i podpisu na dokumentach z akt jej sędziego oraz w formularzu 1P, który znajduje się w wyciągu z automatycznego systemu „Rospassport”, Arestova odpowiedziała, że jest to „fałszerstwo”, ponieważ zawiera informacja „która nie odpowiada rzeczywistości”.
Po opublikowaniu śledztwa w sprawie „Schematów” Prokuratura Rejonowa w Słowenii wszczęła postępowanie karne w związku z możliwą ingerencją autora śledztwa – dziennikarza Radia Liberty Georgy’ego Shabaeva – w działalność sędziego Arestovej. Po nagłośnieniu sprawa została zamknięta ze względu na brak przestępstwa w działaniach dziennikarza.