„Szef regionu dodał, że na miejscu uderzenia trwa akcja poszukiwawczo-ratownicza„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Spod gruz zniszczonej części 9 piętra wydobyto ciało 15-letniego chłopca, który nie dawał oznak życia. Liczba zabitych wzrosła do 3” – napisał na kanale Telegram.
Sinegubov dodał, że na miejscu uderzenia trwa akcja poszukiwawczo-ratownicza.
Wcześniej w czwartek spod gruzów wydobyto ciało drugiego zmarłego, mężczyzny w wieku 25-30 lat. Kolejnych 36 osób zostało rannych.
Czytaj także: Zełenski opublikował film przedstawiający skutki rosyjskiego strajku w Charkowie, podając cenę każdej opóźnionej decyzji partnerów
Późnym wieczorem 30 października wojska rosyjskie zaatakowały Charków. Według lokalnych władz w dzielnicy Saltiv doszło do ataku – rosyjskie siły zaatakowały wieżowiec. Według wstępnych danych wróg uderzył w Charków bombą lotniczą FAB-500.
Rosyjskie wojsko regularnie atakuje obwody Ukrainy, w szczególności Charków i region, przy użyciu różnego rodzaju broni – bezzałogowych samolotów bojowych, rakiet, rakiet przeciwlotniczych, rakiet przeciwlotniczych.
Kierownictwo Rosji zaprzecza, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne popełnione przez Federację Rosyjską i podkreślają, że mają one celowy charakter.