„Siły Zbrojne podają, że w kierunku Kramatorska okupanci zaatakowali pięciokrotnie w rejonie Chasowego Jaru, Białej Hory i Stupoczki„, informuje: www.radiosvoboda.org
„W ciągu ostatniego dnia w rejonie osady Wowczańsk w kierunku Charkowa miały miejsce dwa ataki wroga na pozycje naszych obrońców. W kierunku Kupyana doszło do pięciu ataków okupantów. Siły obronne odparły ofensywne działania wroga w pobliżu Pietropawłówki i Łozowej” – oznajmiły Siły Zbrojne.
Również według Sztabu Generalnego „wróg zaatakował 20 razy przy wsparciu samolotów szturmowych i bombowych w kierunku Lymana. Główne wysiłki ofensywne wroga skupiły się w rejonie Perszotrawnewa, Nowojehorivki, Nadii, Terni, Torskiego, Zarichnego, Dibrova i w lesie Sieriebrianskim.
Siły Zbrojne podają, że w kierunku Kramatorska okupanci zaatakowali pięć razy w rejonie Chasowego Jaru, Białej Hory i Stupoczki.
„W kierunku Torecka nieprzyjaciel przeprowadził dziesięć ataków w pobliżu Torecka, Szczerbyniwki i Dilyjówki, przy czym wróg aktywnie wykorzystywał samoloty bombowe. Na kierunku Pokrowskiego nasi obrońcy zatrzymali 52 akcje ofensywne agresora w okolicach Myrolubiwki, Promenu, Wozdwiżenki, Łysówki, Daczeńskiego, Nowego Trudu, Szewczenki, Nowoelizawietwy, Nowowasyliwki i Wowkowa” – czytamy w podsumowaniu.
Prezydent Rosji Władimir Putin nazywa inwazję na pełną skalę „operacją specjalną”. Początkowo jego cel określono jako „demilitaryzację i denazyfikację”, później – „ochronę Donbasu”. Z kolei we wrześniu i na początku października Rosja podjęła próbę aneksji częściowo okupowanych obwodów zaporoskiego, chersońskiego, donieckiego i ługańskiego. Ukraina i Zachód uznały te działania za nielegalne. 12 października Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło uchwałę potępiającą próbę aneksji przez Federację Rosyjską okupowanych terytoriów Ukrainy.
Władze rosyjskie twierdzą, że armia nie atakuje obiektów cywilnych. Jednocześnie rosyjskie lotnictwo, siły rakietowe, marynarka wojenna i artyleria codziennie ostrzeliwują ukraińskie miasta. Budynki mieszkalne i obiekty infrastruktury cywilnej na całym terytorium Ukrainy podlegają zniszczeniu.
Pod koniec października Ukraina oszacowała straty Rosji w wojnie na ponad 70 000 poległych żołnierzy. We wrześniu Rosja ogłosiła, że straty wyniosły niecałe 6000 zabitych. W czerwcu prezydent Zełenski oszacował stosunek strat Ukrainy i Rosji na jeden do pięciu.
Nie przełamując oporu Sił Zbrojnych Ukrainy, ocalałe jednostki rosyjskie wycofały się na początku kwietnia z terenu obwodów kijowskiego, czernihowskiego i sumskiego. A we wrześniu w wyniku błyskawicznej kontrofensywy armia ukraińska wyzwoliła prawie całą okupowaną część obwodu charkowskiego.
11 listopada Siły Obronne Ukrainy wyparły siły rosyjskie z Chersonia.
Po wyzwoleniu obwodu kijowskiego od wojsk rosyjskich w miastach Bucza, Irpin, Gostomel i wioskach obwodu odkryto fakty masowych mordów, tortur i gwałtów na ludności cywilnej, w tym na dzieciach.
Władze ukraińskie oświadczyły, że Rosja popełnia ludobójstwo. Kraje zachodnie są zaangażowane w potwierdzanie faktów masowych morderstw i ich dochodzenie. Federacja Rosyjska odrzuca oskarżenia o zbrodnie wojenne.
Później zaczęto ujawniać fakty dotyczące tortur i morderstw obywateli Ukrainy w niemal wszystkich osadach wyzwolonych spod okupacji rosyjskiej. W szczególności w obwodzie czernihowskim, charkowskim, chersońskim.
Od września 2022 roku na wschodzie i południu Ukrainy toczą się zacięte walki wojny rosyjsko-ukraińskiej.
6 czerwca 2023 roku uległa całkowitemu zniszczeniu tama zbiornika Kachowa (od początku marca 2022 roku znajdowała się pod kontrolą armii rosyjskiej, a w październiku została zaminowana przez okupantów), co doprowadziło do zalania zbiornika wodnego duży obszar, ofiary w ludziach, zniszczenie gruntów rolnych, zanieczyszczenie Dniepru i Morza Czarnego. Ukraina nazwała to ekobójstwem.
W sumie podczas wojny na pełną skalę trwającej od 24 lutego 2022 r. do końca czerwca 2024 r. ONZ zweryfikowała dane dotyczące co najmniej 33 878 ofiar wśród ludności cywilnej, w tym 11 284 zgonów.
Zdaniem ekspertów rzeczywista liczba strat jest znacznie wyższa. Według władz ukraińskich w samej blokadzie i bombardowaniu Mariupola zginęło ponad 20 000 osób.