Tragedia polskiej rodziny w Kanadzie. Ojciec i córka ofiarami podwójnego zabójstwa

W Calgary w Kanadzie doszo do podwjnego zabjstwa 70-letniego Polaka oraz jego 33-letniej crki. Niedugo po tragedii policja odnalaza rwnie ciao 38-letniego Benedicta K.

Podwójne zabójstwo w Kanadzie: 29 grudnia około godziny 21.30 czasu lokalnego policjanci znaleźli ciało 70-letniego Polaka w domu przy Kincora Grove N.W. w Calgary. Niedługo później, o godzinie 23.15, w innym domu przy Tuscany Ridge Heights N.W. w tym samym mieście odkryto zwłoki jego 33-letniej córki. Śledczy szybko ustalili, że doszło do zabójstwa i wskazali jako głównego podejrzanego 38-letniego Benedicta K., męża zamordowanej kobiety.

Sprawca nie żyje: Tej samej nocy lokalna policja opublikowała wizerunek podejrzanego, wydała ostrzeżenie dla mieszkańców przed niebezpieczną osobą uzbrojoną w broń palną oraz rozpoczęła obławę. 30 grudnia ciało Benedicta K. zostało odnalezione kilkadziesiąt kilometrów na północny zachód od Calgary. Znajdowało się nieopodal jego samochodu. W sprawie wciąż toczy się śledztwo, lecz policja nie podaje jego szczegółów do publicznej wiadomości.

Brat ofiary zabrał głos: W rozmowie z lokalnym CTV News brat 33-latki opowiadał, że małżeństwo jego siostry od kilku lat przechodziło kryzys. Relacjonował również, że w święta Bożego Narodzenia doszło do kolejnej awantury wywołanej przez Benedicta K. W efekcie kobieta miała podjąć decyzję o rozstaniu z mężem. Para osierociła troje małych dzieci w wieku 2, 4 i 6 lat. Obecnie znajdują się one pod opieką wujka i babci.

Ceniona nauczycielka: 33-latka była nauczycielką szkoły podstawowej, dobrze znaną w lokalnej społeczności – nie tylko w środowisku polonijnym. – Wywierała ogromny wpływ wszędzie, gdzie tylko się pojawiła. Nieważne, czy chodziło o polską społeczność, czy którąś ze szkół, w których uczyła – zrobiłaby dla dzieci wszystko – opowiadał jej brat. – Była pozytywną, charyzmatyczną osobą i bardzo, bardzo silną kobietą – dodał.

Sąsiedzi wstrząśnięci: Podwójne zabjstwo wywołało ogromne poruszenie w lokalnej społeczności. W ubiegły piątek (3 stycznia) w północno-zachodniej Calvary odbyło się czuwanie mające upamiętnić zmarłych oraz zwrócić uwagę na problem przemocy domowej. – Podczas gdy my bezpiecznie oglądaliśmy film w domowym zaciszu, tuż za rogiem rozgrywała się straszna tragedia – powiedziała reporterom jedna z kobiet mieszkających w pobliżu domu ofiary.