“Prezydent elekt Donald Trump może przyspieszyć harmonogram rozejmu Rosji z Ukrainą – donosi „New York Times”. Czy Kijów pójdzie na ustępstwa?”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Nasilone dyskusje: Amerykański dziennik donosi także, że dyskusje na temat ewentualnej ugody nasiliły się od wygranej Donalda Trumpa w zeszłym tygodniu, który od dawna otwarcie deklarował szybkie zakończenie wojny. – Trudno będzie nam dojść do porozumienia właśnie dlatego, że nawet nasze najłagodniejsze stanowisko zakłada dodatkowe ustępstwa terytorialne ze strony Ukrainy – powiedział gazecie biznesmen Konstantin Małofiejew, który jest sprzymierzony z Kremlem. „NYT” zwrócił również uwagę, że Donald Trump i Wołodymyr Zełenski rozmawiali w zeszłym tygodniu, jednak żadna ze stron nie podała do publicznej wiadomości informacji, co było tematem spotkania.
Co słychać na froncie: Tymczasem Rosjanie twierdzą, że zdobyli przyczółek na obrzeżach Kupiańska, przyfrontowego miasta, kluczowego dla zaopatrzenia ukraińskiej armii. Taki komunikat wydał rosyjski MON. Jednak chwilę później ukraiński Sztab Generalny zapewnił, że to Ukraińcy w całości kontrolują sytuację w mieście. Rosyjskie oddziały w środę wkroczyły do miasta, ale Ukraińcom udało się odeprzeć atak. Część Rosjan miała być przebrana w ukraińskie mundury, co – jak podkreślił Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy – wypełnia znamiona zbrodni wojennej. Kupiańsk został zdobyty przez Rosjan na początku wojny, ale po kilku miesiącach ukraińska armia odbiła miasto.