“Rosja fałszuje dokumenty żołnierzy z Korei Północnej, aby ukryć ich obecność na froncie wojny w Ukrainie – przekazało ukraińskie wojsko. Siły Operacji Specjalnych poinformowały, co znajdowało się w książeczkach wojskowych znalezionych przy ciałach północnokoreańskich żołnierzy zabitych w trakcie walk.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
O fałszywych dokumentach żołnierzy z Korei Północnej Siły Operacji Specjalnych poinformowały na Telegramie. Opublikowano tam zdjęcia Koreańczyków zabitych podczas walk w obwodzie kurskim oraz znalezione przy nich książeczki wojskowe.
Ukraińskie wojsko przekazało, że dokumenty trzech zmarłych żołnierzy nie miały wszystkich pieczątek i zdjęć, które powinny się w nich znaleźć. Zawierały natomiast charakterystyczne dla języka rosyjskiego imiona odojcowskie. Jako miejsce urodzenia żołnierzy podano w dokumentach Republikę Tuwy. Stamtąd pochodzi były minister obrony Rosji Siergiej Szojgu.
Próba ukrycia obecności Koreańczyków: Siły Operacji Specjalnych Ukrainy zwróciły uwagę, że podpisy właścicieli dokumentów wykonano w języku koreańskim, „co jednoznacznie potwierdza ich rzeczywiste pochodzenie”. Jak stwierdzono, sfałszowane książeczki wojskowe dowodzą, że Rosja próbuje ukryć obecność północnokoreańskich żołnierzy na froncie.