“Ukraiński dziennikarz podczas wspólnej konferencji Andrzeja Dudy i Wołodymyra Zełenskiego zapytał o plany Donalda Trumpa. Co odpowiedział polski przywódca?”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Co się stało: Podczas środowej konferencji prasowej dziennikarz z ukraińskiej państwowej agencji Ukrinform zapytał Andrzeja Dudę, czy planuje w najbliższym czasie spotkanie z prezydentem elektem USA. – Czy może pan wziąć na siebie rolę lidera krajów europejskich, którzy będą przekonywali pana prezydenta Donalda Trumpa o niepodejmowanie pochopnych decyzji albo szkodliwych z punktu widzenia bezpieczeństwa Ukrainy? – zapytał.
„Nie na miejscu”: W odpowiedzi polski prezydent się uśmiechnął. – Mogę powiedzieć tak: mówienie o jakichkolwiek pochopnych decyzjach tutaj jest zdecydowanie nie na miejscu. Gdyby miały takie być, to by pewnie dawno zostały zapowiedziane przez pana prezydenta Trumpa. Tymczasem nie są zapowiadane żadne decyzje – odparł Duda. Jak zapewnił, „jest tak, jak wielokrotnie powtarzał”. – Prezydent Donald Trump bardzo spokojnie rozważa, jakie są realne możliwości działania, aby doprowadzić do zakończenia rosyjskiej agresji na Ukrainę oraz aby Ukraina trwała bezpiecznie i suwerennie – dodał.
Tematy rozmów przywódców: Na konferencji prasowej Andrzej Duda przekazał, że głównymi tematami rozmowy przywódców były dążenia Ukrainy do akcesji do Unii Europejskiej i NATO. – Tak naprawdę tylko kraje NATO mogą udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa, a największą byłoby jej przyjęcie – podkreślił polski prezydent. Powiedział także, że od dawna rozmawia z ukraińskim prezydentem o ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Jak stwierdził, rozmowy na ten temat są prowadzone „spokojnie i konstruktywnie”, choć jest to trudny temat. W środę 15 stycznia Wołodymyr Zełenski odwiedził Polskę i spotkał się z premierem Donaldem Tuskiem oraz prezydentem Andrzejem Dudą.
Artykuł jest aktualizowany.