„Rządząca partia Gruzińskie Marzenie obiecała „surowo ukarać” osoby zaangażowane w incydent„, informuje: www.radiosvoboda.org
Prawniczka Nino Lomjaria i dyrektor wykonawcza Transparency International Eka Gigauri opublikowała wideo z lokalu wyborczego nr 69 w mieście Marneuli, 42 km na południe od Tbilisi. Na nagraniu widać nieznanych mężczyzn wrzucających do urny dziesiątki kart do głosowania na oczach pracowników lokalu wyborczego.
Komisja Wyborcza Gruzji ogłosiła zamknięcie tego lokalu wyborczego.
W publikacji Paper Kartuli, nawiązującej do kanału telewizyjnego Formuła, czytamy, że człowiekiem, który rzucił karty do głosowania, jest wiceprzewodniczący rady miasta Marneuli.
Rządząca partia Gruzińskie Marzenie obiecała „surowo ukarać” osoby zaangażowane w incydent.
O godzinie 08:00 w Gruzji (czyli o 7:00 czasu kijowskiego) otwarto lokale wyborcze w celu głosowania w wyborach parlamentarnych.
Po raz pierwszy 150 posłów ciała ustawodawczego zostanie wybranych nie w systemie mieszanym, jak dotychczas, ale w całości w systemie proporcjonalnym. Aby dostać się do parlamentu XI kadencji, partie muszą pokonać pięcioprocentową barierę.
Wybory te nazywane są historycznymi, gdyż ich wynik może wskazywać albo na przyszłą integrację państwa z UE, albo na zbliżenie z Moskwą.