„Jak wynika z wieczornego podsumowania, 4 listopada na froncie doszło do 226 starć bojowych„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Według dostępnych informacji wróg stracił dziś w tym kierunku cztery bojowe wozy opancerzone, pięć bojowych wozów piechoty i jeden czołg. Uszkodzeniu uległ także jeden czołg, cztery bojowe wozy opancerzone, dwa bojowe wozy piechoty i jedno działo przeciwlotnicze” – podaje ukraińskie wojsko.
Ogółem na froncie, według Sztabu Generalnego, siły Federacji Rosyjskiej „dokonały 11 nalotów przy użyciu 28 systemów obrony powietrznej, 206 ataków dronami kamikadze i przeprowadziły prawie 2400 ataków na pozycje naszych żołnierzy i obszary zaludnione przy użyciu różne rodzaje broni.”
Jak wynika z wieczornego podsumowania, na kierunku Łymańskiego odnotowano 31 ataków wojsk rosyjskich, a na Pokrowskim doszło do 21 potyczek.
Walki toczyły się także na kierunkach Charków, Kupian, Siwer, Kramatorsk, Toreck, Wremiów, Orihów, Dniepr.
Prezydent Rosji Władimir Putin nazywa inwazję na pełną skalę „operacją specjalną”. Początkowo jego cel określono jako „demilitaryzację i denazyfikację”, później – „ochronę Donbasu”. Z kolei we wrześniu i na początku października Rosja podjęła próbę aneksji częściowo okupowanych obwodów zaporoskiego, chersońskiego, donieckiego i ługańskiego. Ukraina i Zachód uznały te działania za nielegalne. 12 października Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło uchwałę potępiającą próbę aneksji przez Federację Rosyjską okupowanych terytoriów Ukrainy.
Władze rosyjskie twierdzą, że armia nie atakuje obiektów cywilnych. Jednocześnie rosyjskie lotnictwo, siły rakietowe, marynarka wojenna i artyleria codziennie ostrzeliwują ukraińskie miasta. Budynki mieszkalne i obiekty infrastruktury cywilnej na całym terytorium Ukrainy podlegają zniszczeniu.
Pod koniec października Ukraina oszacowała straty Rosji w wojnie na ponad 70 000 poległych żołnierzy. We wrześniu Rosja ogłosiła, że straty wyniosły niecałe 6000 zabitych. W czerwcu prezydent Zełenski oszacował stosunek strat Ukrainy i Rosji na jeden do pięciu.
Nie przełamując oporu Sił Zbrojnych Ukrainy, ocalałe jednostki rosyjskie wycofały się na początku kwietnia z terenu obwodów kijowskiego, czernihowskiego i sumskiego. A we wrześniu w wyniku błyskawicznej kontrofensywy armia ukraińska wyzwoliła prawie całą okupowaną część obwodu charkowskiego.
11 listopada Siły Obronne Ukrainy wyparły siły rosyjskie z Chersonia.
Po wyzwoleniu obwodu kijowskiego od wojsk rosyjskich w miastach Bucza, Irpin, Gostomel i wioskach obwodu odkryto fakty masowych mordów, tortur i gwałtów na ludności cywilnej, w tym na dzieciach.
Władze ukraińskie oświadczyły, że Rosja popełnia ludobójstwo. Kraje zachodnie zaangażowane są w potwierdzanie faktów dotyczących masowych morderstw i ich dochodzenie. Federacja Rosyjska odrzuca oskarżenia o zbrodnie wojenne.
Później w niemal wszystkich osadach wyzwolonych spod okupacji rosyjskiej zaczęto odkrywać fakty dotyczące tortur i morderstw obywateli Ukrainy. W szczególności w obwodzie czernihowskim, charkowskim, chersońskim.
Od września 2022 roku na wschodzie i południu Ukrainy toczą się zacięte walki wojny rosyjsko-ukraińskiej.
6 czerwca 2023 roku uległa całkowitemu zniszczeniu tama zbiornika Kachowa (od początku marca 2022 roku znajdowała się pod kontrolą armii rosyjskiej, a w październiku została zaminowana przez okupantów), co doprowadziło do zalania zbiornika wodnego dużym obszarze, ofiary w ludziach, zniszczenie gruntów rolnych oraz zanieczyszczenie Dniepru i Morza Czarnego. Ukraina nazwała to ekobójstwem.
W sumie podczas wojny na pełną skalę trwającej od 24 lutego 2022 r. do końca czerwca 2024 r. ONZ zweryfikowała dane dotyczące co najmniej 33 878 ofiar wśród ludności cywilnej, w tym 11 284 zgonów.
Zdaniem ekspertów rzeczywista liczba strat jest znacznie wyższa. Według władz ukraińskich w samej blokadzie i bombardowaniu Mariupola zginęło ponad 20 000 osób.