9 stycznia, 2025
W związku z atakiem Sił Zbrojnych Ukrainy na zdobytą „Wieżę Bojka” spółka z orbity Medwedczuka nie może wydobywać gazu, pozywa Federację Rosyjską thumbnail
POLSKA I UKRAINA DZIŚ

W związku z atakiem Sił Zbrojnych Ukrainy na zdobytą „Wieżę Bojka” spółka z orbity Medwedczuka nie może wydobywać gazu, pozywa Federację Rosyjską

Chodzi o prywatną firmę „Nowe Projekty”, której dyrektorem jest partner biznesowy rodziny Wiktora Medwedczuka„, informuje: www.radiosvoboda.org

Rosyjskiej firmie „Nowyje prokejty”, powiązanej z oskarżonym o zdradę stanu, byłym deputowanym ludowym Ukrainy Wiktorem Medwedczukiem, po ataku Sił Zbrojnych nigdy nie udało się rozpocząć wydobycia i wydobycia gazu na Morzu Czarnym w pobliżu okupowanego Krymu. Siły Ukrainy na instalacji, która latem 2022 roku miała wykonać dla firmy studnię. Od tego czasu New Projects bezskutecznie pozywa rosyjską państwową spółkę Czernomornieftiegaz o zwrot zaliczki na poczet odwiertów. Kolejny proces został przegrany w sylwestra.

Poinformowali o tym dziennikarze projektu Radio Liberty „Schematy” w nawiązaniu do wyroku IX Arbitrażowego Sądu Apelacyjnego w Moskwie z dnia 23 grudnia 2024 r.

Z treści dokumentu wynika, że ​​„Nowe Prokejty” złożyły pozew, w którym żądały pobrania 69,8 mln rubli „bezpodstawnego wzbogacenia” od rosyjskiej państwowej spółki akcyjnej „Czernomornieftegaz”. To spółka „klon” ukraińskiego państwowego Czornomornaftogazu, którą rosyjskie władze okupacyjne zarejestrowały w Symferopolu po aneksji Krymu, zawłaszczając jego majątek. Rosyjski Czernomornieftegaz miał wykonać odwiert na zajętym przez Rosję ukraińskim polu Głęboka w pobliżu południowego wybrzeża okupowanego Krymu na zlecenie spółki powiązanej z Medwedczukiem.

New Projects swoje żądania argumentowała przed sądem faktem, że w 2021 roku zapłaciła Czernomornieftiegazowi z góry 70,2 mln rubli (wraz z podatkami) za usługę wiercenia odwiertów na przejętym ukraińskim złożu gazowym.

Jednak prace nigdy nie zostały rozpoczęte. Początkowo w sierpniu 2021 roku dowództwo Floty Czarnomorskiej FR nie zgodziło się z nimi „w związku ze zwiększoną intensywnością szkolenia bojowego floty”, dlatego rozpoczęcie wierceń przesunięto na lata 2022-2023.

Pole naftowo-gazowe „Głyboka”

Pole naftowo-gazowe „Głyboka”

Pod koniec czerwca 2022 roku Siły Zbrojne Ukrainy zaatakowały platformy wiertnicze, a z akt sprawy wynika, że ​​platforma wiertnicza dzierżawiona przez Novye proekts „została zniszczona w wyniku ataku wroga i nie nadaje się do świadczenia usług. Zatem jego zniszczenie stanowi krytyczną przeszkodę we wdrażaniu Traktatu.”

Na tej podstawie „Nowe Projekty” próbowały rozwiązać umowę i zwrócić już wpłacone środki. Jednak Dziewiąty Arbitrażowy Sąd Apelacyjny nie zgodził się z tym, podtrzymał decyzję poprzedniej instancji i oddalił apelację.

Platforma, za pomocą której „Novye prokeits” planowała wiercić odwiert, w materiałach z rozprawy sądowej w Rosji określana jest jako „wiertnica piątej generacji „Krym”.

Tak naprawdę chodzi o platformę wiertniczą „Ukraina” (ona i SPBU „Petro Godovanets” są lepiej znane jako „platformy Boik”, polityczny sojusznik Medwedczuka), mówi Petro Horobets, zastępca szefa ukraińskiego państwowego Czornomornaftogazu , która przed rozpoczęciem konfliktu zbrojnego kontrolowała wydobycie i dystrybucję gazu ze złóż wokół Krymu agresja Federacji Rosyjskiej.

20 czerwca 2022 r. platforma wiertnicza została zaatakowana przez wojsko ukraińskie, a w 2023 r. jednostki Głównego Zarządu Wywiadu zwróciły ją pod kontrolę Ukrainy.

Petro Horobets w komentarzu do „Schematów” zauważył, że „Nowe Projekty” nie mają obecnie możliwości rozpoczęcia wydobycia gazu, ponieważ Rosja straciła kontrolę nad wszystkimi czterema ukraińskimi platformami wiertniczymi na Morzu Czarnym i nie posiada własnej. Jednak nawet Ukraina nie może jeszcze korzystać z tych złóż, ponieważ gazociągi do transportu wydobytych węglowodorów przebiegają przez znajdujący się obecnie pod okupacją rosyjską Krym.

SPBU „Ukraina” (na pierwszym planie) i „Petro Godovanets” na szelfie Morza Czarnego. Zdjęcie archiwalne, 2012

SPBU „Ukraina” (na pierwszym planie) i „Petro Godovanets” na szelfie Morza Czarnego. Zdjęcie archiwalne, 2012

Rosyjska firma „Nowe Projekty” pojawiła się w związku z podejrzeniami Służby Bezpieczeństwa Ukrainy i Prokuratury Generalnej wobec Wiktora Medwedczuka w związku z „niedokończoną próbą grabieży wartości narodowych na czasowo okupowanym terytorium Autonomicznej Republiki Krym”. Prokuratura postawiła zarzuty Wiktorowi Medwedczukowi za przekazywanie Rosji informacji i dokumentacji w związku z nielegalnym wydobyciem ropy i gazu na jednym z zajętych złóż krymskich. Fakty na ten temat po raz pierwszy upublicznili dziennikarze projektu „Schematy” (Radio Liberty) w październiku 2018 roku.

Następnie dziennikarze ustalili, że na zaanektowanym przez Rosję Krymie podwodna część pola naftowo-gazowego „Głybok” na Morzu Czarnym została przekazana prywatnej firmie „Nowe Proekcyje”, której dyrektor jest partnerem biznesowym spółki Wiktora Medwedczuka rodzina. Pół roku po ujawnieniu tego dziennikarskiego śledztwa firma New Projects została objęta amerykańskimi sankcjami.

Schemat komunikacji dyrektora „Nowych projektów” z rodziną Medvechuk-Marchenko w 2018 roku

Schemat komunikacji dyrektora „Nowych projektów” z rodziną Medvechuk-Marchenko w 2018 roku

W maju 2021 r. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy udostępniła do publicznej wiadomości zapisy rozmów telefonicznych przeprowadzonych w okresie marzec–październik 2015 r. Na nich mężczyzna o głosie podobnym do głosu Wiktora Medwedczuka rozmawia z człowiekiem o głosie podobnym do głosu ówczesnego wicepremiera Federacji Rosyjskiej Dmytro Kozaka o możliwości uzyskania koncesji na wydobycie gazu z zajęte ukraińskie pole przez spółkę Nowe Prokejty.

Koncesja na zagospodarowanie i wydobycie węglowodorów z zaanektowanego złoża Morza Czarnego została tej spółce wydana na osobiste polecenie ówczesnego szefa rządu Federacji Rosyjskiej Dmytro Miedwiediewa.

We wrześniu 2022 roku Ukraina wymieniła oskarżonego o zdradę Medwedczuka na ukraińskich żołnierzy przebywających w niewoli rosyjskiej.

Powiązane wiadomości

Umerow twierdzi, że kolejny „Rammstein” może odbyć się w lutym

radiosvoboda

Sztab Generalny: Na froncie doszło do 177 starć bojowych, w tym 44 w kierunku Kurska

radiosvoboda

Prawie cała Polska z alertami. IMGW wydał ostrzeżenia

gazeta pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej