„Biden ogłosił, że pogratulował Trumpowi zwycięstwa wyborczego i podkreślił, że pokojowe i uporządkowane przekazanie władzy, które nastąpi 20 stycznia, jest podstawą demokracji„, informuje: www.radiosvoboda.org
Według prezydenta USA wybory potwierdziły integralność amerykańskiego systemu wyborczego.
Biden powiedział, że pogratulował Trumpowi zwycięstwa wyborczego i podkreślił, że pokojowe i uporządkowane przekazanie władzy, które nastąpi 20 stycznia, jest podstawą demokracji. W 2020 roku Trump nie przyznał się do przegranej wyborów, a przed tegorocznymi wyborami wysuwał bezpodstawne twierdzenia o fałszowaniu głosów.
„Akceptujemy wybór dokonany przez kraj. Nie można kochać swojego kraju tylko wtedy, gdy wygrywa się, nie można kochać bliźniego tylko wtedy, gdy się z nim zgadzasz” – podkreślił Biden.
Według prezydenta amerykański system wyborczy jest uczciwy, sprawiedliwy i przejrzysty i można mu ufać. „Porażki są nieuniknione, ale poddania się są niewybaczalne” – powiedział Biden.
Wezwał także Amerykanów do zmniejszenia napięcia politycznego po zwycięstwie wyborczym Donalda Trumpa.
„Mam nadzieję, że niezależnie od tego, na kogo głosowaliście, będziemy mogli postrzegać siebie nie jako przeciwników, ale jako rodaków. Musimy obniżyć ten stopień” – powiedział Biden w przemówieniu do narodu wygłoszonym w Białym Domu.
Republikanin Donald Trump zdobył ponad 270 głosów Kolegium Elektorów (295 – według najnowszych danych), co zapewnia mu zwycięstwo w wyborach prezydenckich w USA, które odbędą się 5 listopada. Jego przeciwniczka, przedstawicielka Demokratów Kamala Harris, ma 226 głosów.
Czytaj także: Wybory prezydenckie w USA: Kamala Harris pogratulowała Donaldowi Trumpowi zwycięstwa
Jeszcze przed zakończeniem liczenia głosów kilku światowych przywódców, w tym prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, pogratulowało Trumpowi zwycięstwa wyborczego.
Kreml oświadczył tymczasem, że nie wie, czy rosyjski przywódca Władimir Putin planuje pogratulować Trumpowi zwycięstwa w wyborach, ale przypomniał, że Stany Zjednoczone są dla Rosji krajem nieprzyjaznym.
Trump (78 l.) będzie najstarszym prezydentem zaprzysiężonym, drugim prezydentem, który sprawuje tę funkcję przez więcej niż jedną kadencję z rzędu, i pierwszym nowym prezydentem, któremu postawiono zarzuty karne.