“Policja wyjaśnia okoliczności zatrucia, do którego doszło w Wigilię u rodziny w jednej z miejscowości pod Zambrowem w woj. podlaskim. Wstępne ustalenia wskazywały na obecność marihuany w organizmach zatrutych osób. W czwartek pojawiły się nowe, nieoficjalne informacje.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Możliwe przyczyny: Portal informował także, że jedna z hipotez zakładała pomylenie podczas gotowania wigilijnych potraw marihuany ze spożywczą przyprawą. – Z nieoficjalnych informacji, które do nas docierają, wynika, że najprawdopodobniej w domu był stary olejek, który należał do zmarłej babci i któryś z domowników dodał ten olejek do jakiejś potrawy, którą wszyscy zjedli – podał z kolei w czwartek reporter TVN24 Adrian Zaborowski. Portal Gazeta.pl skontaktował się w czwartek przed godz. 10 z Komendą Wojewódzką Policji w Biaymstoku. Poinformowano nas, że na razie służby nie mają do przekazania nowych ustaleń.
Co wiadomo o stanie zdrowia poszkodowanych: Z doniesień mediów wynika, że w szpitalach wciąż przebywają dwie dorosłe osoby. Czwórka dzieci została wypisana w środę rano.
Przeczytaj także o zdarzeniu w Kielcach. Przyjechali zabrać psa ze schroniska i pobili pracowników. 30-latek walczy o życie w szpitalu
Źródła: Onet.pl, TVN24.pl