„„Jeśli chcemy zatrzymać gorącą fazę wojny, musimy wziąć kontrolowane przez nas terytorium Ukrainy pod parasol NATO” – prezydent„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Jeśli chcemy zatrzymać gorącą fazę wojny, musimy wziąć kontrolowane przez nas terytorium Ukrainy pod parasol NATO” – powiedział prezydent.
Zełenski podkreśla, że zaproszenie do NATO powinno obejmować wszystkie uznane na arenie międzynarodowej granice Ukrainy. Uważa, że pozwoli mu to później „dyplomatycznie” wynegocjować zwrot reszty.
Przywódca Ukrainy dodał, że nikt oficjalnie nie zaproponował takiej opcji.
16 października na posiedzeniu Rady Najwyższej Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przedstawił założenia proponowanego przez siebie „planu zwycięstwa” Ukrainy w wojnie z Rosją. Składa się z pięciu pozycji publicznych i kilku tajnych aplikacji. Zdaniem prezydenta, pierwszym punktem jest zaproszenie Ukrainy do NATO.
Administracja prezydenta USA Joe Bidena stwierdziła już wcześniej, że wśród członków NATO nadal nie ma konsensusu w sprawie zaproszenia Ukrainy do sojuszu, co prezydent Wołodymyr Zełenski określił jako pierwszy punkt swojego „planu zwycięstwa”.
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte powiedział, że Ukraina w przyszłości dołączy do sojuszu i stanie się jego 33. lub 34. członkiem. Odpowiadając na pytanie o wezwanie Zełenskiego do zaproszenia Kijowa do NATO, Rutte nazwał drogę Ukrainy do sojuszu nieodwracalną.
Jednocześnie nie udzielił odpowiedzi na konkretne pytanie, kiedy to nastąpi, i zauważył, że obecnie sojusznicy pracują nad budową „pomostu” do przystąpienia Ukrainy do NATO.