„Rosyjscy terroryści po raz kolejny chcą nas zastraszyć zimnem i brakiem światła – zauważył prezydent„, informuje: www.radiosvoboda.org
Jak zauważył głowa państwa, „w ciągu tygodnia Rosja wystrzeliła nad Ukrainę prawie 140 rakiet różnego typu, ponad 900 bomb kierowanych i ponad 600 dronów szturmowych”.
Według prezydenta „dziś ukraińscy piloci F-16 zestrzelili około 10 celów powietrznych. Trwa likwidacja skutków połączonego ataku na infrastrukturę w obwodach rówieńskim, lwowskim, dniepropietrowskim, wołyńskim i odeskim.”
„Rosyjscy terroryści po raz kolejny chcą nas zastraszyć zimnem i brakiem światła. Powtarzając swoje działania ponownie i próbując uzyskać z nich wynik. Cały świat widzi i wie, że bronimy się przed absolutnym złem, które nie rozumie żadnego języka, tylko siłę. Potrzebujemy jedności, świat potrzebuje jedności. Tylko razem możemy powstrzymać to zło” – dodał Zełenski.
W nocy 17 listopada Rosja przeprowadziła połączony nalot na terytorium Ukrainy przy użyciu różnego rodzaju rakiet i dronów kamikaze.
Po godzinie trzeciej siły rosyjskie wystrzeliły w powietrze 17 bombowców strategicznych Tu-95. Na Morze Czarne najeźdźcy zabrali także 4 rakietowce z 24 rakietami Kalibr. Około szóstej rano zarejestrowano wystrzelenie rakiety rosyjskiego samolotu strategicznego. Doszło także do wystrzelenia kalibrów z rosyjskiej flotylli, a jeszcze później rakiet balistycznych z Teodozji i rakiet aerobalistycznych „Kinzhal” z Tambowa (RF).
W Kijowie i wielu ukraińskich miastach doszło do eksplozji. Siły obrony powietrznej pracowały. Na całej Ukrainie odnotowano trafienia w obiekty infrastrukturalne.
Rosyjskie wojsko regularnie atakuje ukraińskie regiony różnymi rodzajami broni – UAV, rakietami, rakietami przeciwlotniczymi i rakietami przeciwlotniczymi.
Kierownictwo Rosji zaprzecza, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne popełnione przez Federację Rosyjską i podkreślają, że są one celowe.