“Od kilku tygodni żołnierze Kim Dzong Una walczą w wojnie w Ukrainie. Jeden z rosyjskich żołnierzy poinformował, że północnokoreańscy poborowi zabili dwóch Rosjan po tym, jak zaczęli strzelać w złym kierunku.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Szturm na Rosjan: Wideo zostało opublikowane na platformie X przez proukraińskie konto Victoria. „Newsweek”, który udostępnił nagranie, nie potrafił jednak zweryfikować jego autentyczności. Według anonimowego żołnierza on, członkowie jego oddziału oraz 10 poborowych z Korei Północnej zostali wysłani do lasu w celu kopania okopów. Wtedy nastąpił atak Ukraińców. Podczas szturmu, w którym Koreańczycy mieli strzelać do Rosjan, żołnierz poddał się dobrowolnie. – Zdecydowałem, że w tej sytuacji lepiej się poddać, niż zginąć od własnej kuli – oświadczył.
Żołnierze z Korei Północnej w Rosji: To nie pierwszy raz, kiedy północnokoreańscy żołnierze zostali ostrzelani. Do pierwszej wymiany ognia między żołnierzami Korei Północnej i Ukraińcami miało dojść w innym miejscu rosyjskiego obwodu kurskiego, gdzie od sierpnia ukraińskie oddziały kontrolują część rosyjskich miejscowości.
Rosyjska propaganda: Ukraiński analityk geopolityczny i weteran wojskowy Wiktor Kowalenko powiedział w rozmowie z „Newsweekiem”, że Wadimir Putin traktuje wojsko z Korei Północnej „nie jako narzędzia do wygrania wojny, ale jako narzędzia do rozwiązywania pilnych kwestii politycznych i propagandy„. – Kupuje również czas, aby odroczyć ogólną mobilizację w Rosji lub poczekać na negocjacje w sprawie porozumienia pokojowego w oczekiwaniu na wynik wyborów prezydenckich w USA – dodał ekspert.