“Sekretarz generalny NATO potwierdził, że wojska Korei Północnej są w Rosji. Mark Rutte poinformował, że żołnierze zostali rozmieszczeni w regionie Kurska.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
onierze z Korei Pnocnej s w Rosji. Szef NATO potwierdza i grzmi o „znacznej eskalacji”
Co dokładnie powiedział Rutte? Szef NATO zaznaczył, że „wysłanie wojsk stanowi po pierwsze znaczną eskalację zaangażowania Korei Północnej w nielegalnej wojnie rozpętanej przez Rosję”. – Po drugie, to kolejne złamanie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ. A po trzecie, to niebezpieczne podsycanie tej wojny. NATO wzywa Rosję i Koreę Północną do natychmiastowego zaprzestania tych działań – podkreślił sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego. Mark Rutte powiedział też, że pogłębiona współpraca Rosji i Korei Północnej stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego oraz w regionie Indo-Pacyfiku i podważa pokój na Półwyspie Koreańskim.
Pentagon ma „dowody”: O tym, że władze w Pjongjangu wysłały żołnierzy do Rosji, by wesprzeć ją w wojnie w Ukrainie, informowały też amerykańskie władze. W zeszłym tygodniu szef Pentagonu Lloyd Austin podkreślił, że „istnieją dowody na to, że północnokoreańskie wojska zostały wysłane do Rosji”. – Co dokładnie tam robią? To się dopiero okaże – dodał. Z kolei wywiad Korei Południowej poinformował kilka dni temu, że Korea Północna wysyła kolejne wojska do Rosji. Chodzi o 1,5 tys. żołnierzy, co oznacza, że łącznie będą ich tam 3 tysiące, a do grudnia – 10 tysięcy.
Czytaj także: Korea Północna dostarczyła armii Putina broń wartą miliardy dolarów. Padły kwoty.
Źródło: IAR, rferl.org