„Cher wspomina dwóch reżyserów, z którymi nie lubiła pracować. W wywiadzie dla brytyjskiego dziennika „Times” opublikowanym w piątek w przededniu premiery pierwszego ze swoich dwuczęściowych wspomnień piosenkarka omówiła swoją karierę aktorską, a zwłaszcza trudności związane ze współpracą z dwoma filmowcami. „Jest tylko dwóch reżyserów, ja”, — informuje: www.hollywoodreporter.com
W wywiadzie dla Wielkiej Brytanii Czasy opublikowany w piątek, w dniu premiery pierwszego z jej dwuczęściowych wspomnień, piosenkarka omówiła swoją karierę aktorską, a zwłaszcza trudności związane ze współpracą z dwoma filmowcami.
„Jest tylko dwóch reżyserów, których nie lubiłem: Peter Bogdanovich i ten facet, z którego Muppety– powiedziała, wspominając starcie z Bogdanowiczem w latach 85 Maska oraz z Frankiem Ozem w latach 90-tych Syreny. „Właściwie mam tego faceta Muppety zwolniony. Powiedziałem: „albo ty, albo ja”, a szkoda, bo to naprawdę dobry reżyser, ale miał coś do mnie. Mówił: „Przynajmniej moja żona mnie kocha!”
O zmarłym w 2022 roku Bogdanowiczu Cher kontynuowała: „To był dupek. Nie był miły dla dziewcząt w filmie i był cholernie arogancki. Naprawdę, naprawdę go nie lubiłem.”
Wyglądało na to, że uczucie było odwzajemnione, jak wskazano w wywiadzie z Bogdanovichem Sęp w 2019 roku. Reżyser powiedział wtedy o Cher: „Nie ufała nikomu, zwłaszcza mężczyznom. Dlatego porzuciła nazwisko ojca, Sarkisian”.
Podczas filmowania MaskaCher wspomina: „Przychodzi i pyta: «Cher, jak myślisz, gdzie powinniśmy nakręcić tę scenę?». A ja mówię: cóż, kuchnia działa całkiem nieźle, dlaczego nie zrobimy tego jeszcze raz? Następnego ranka przychodzi na plan, je kanapkę z jajkiem i zaczyna krzyczeć, że nie pozwoli mi reżyserować tego filmu; Jestem nikim; może mnie wyciąć w każdej chwili. O tak, był świnią.
Kontynuowała: „Zapytaj wszystkich: naprawdę łatwo się ze mną współpracuje. Nie jestem arbitralny w tym, co mówię, ponieważ słuszne jest robienie tego, czego chce reżyser, dopóki nie trzeba zabrać głosu. Meryl [Streep] mówi, że jeśli reżyser chce, żebyś zrobił coś, co ci się nie podoba, to mówisz: tak, tak, tak, zrobię to w ten sposób. Potem robisz to po swojemu, a oni nawet tego nie zauważają. Pracowałem z Bobem Altmanem, Mikiem Nicholsem, Normanem Jewisonem… Naprawdę świetnymi reżyserami, których szanuję. Wiem, kiedy słuchać”.
Na początku tego roku ogłoszono, że Dey Street Books, wydawnictwo William Morrow Group w HarperCollins Publishers, opublikuje w listopadzie pierwszą z dwuczęściowych wspomnień.
„Po ponad 70 latach walki o życie na własnych warunkach Cher w końcu ujawnia swoją prawdziwą historię w intymnych szczegółach w dwuczęściowym pamiętniku” – zażartował wydawca. „Dzięki swojej charakterystycznej szczerości i humorowi Cher: Pamiętnik śledzi, jak temu nieoszlifowanemu diamentowi udało się – bez planu i bez pewności siebie – stać się pionierską supergwiazdą, której świat nie mógł ignorować od ponad pół wieku”.
Nadchodzące wspomnienia będą kroniką dzieciństwa piosenkarza aż do poznania i poślubienia Sonny’ego Bono, szczegółowo opisując „bardzo skomplikowaną relację, która zapewniła im światową sławę, ale ostatecznie ich rozdzieliła”.
Wspomnienia spotkały się z dużym zainteresowaniem po tym, jak w 2017 r. po raz pierwszy zażartowała, że je pisze. Reporter z Hollywood w zeszłym roku Cher zażartowała: „No cóż, już prawie skończyliśmy, ponieważ [HarperCollins] pyta: „Cher, jak długo będziesz nad tym pracować?” To też jest trudne, ale jesteśmy już tak blisko.
Cher: Pamiętnik, część 1 jest już dostępny. Cher: Pamiętnik, część druga nastąpi w 2025 r.