„Po zagraniu w filmie w pięciu odcinkach fikcyjnego tajnego agenta Jamesa Bonda Daniel powiedział, że czułby się bardzo „skrępowany”, gdyby zagrał u boku Bonda w filmie Queer.”, — informuje: www.dailymail.co.uk
Ikona agenta 007, lat 56, występuje w filmie Queer, który opowiada o amerykańskim emigrantze i weteranie wojennym Williamie Lee (w tej roli Craig), który ma romans z młodszym mężczyzną, Eugene’em Allertonem (Drew Starkey).
Po zagraniu w filmie w pięciu odcinkach fikcyjnego tajnego agenta Jamesa Bonda Daniel powiedział, że czułby się bardzo „skrępowany”, gdyby zagrał u boku Bonda w filmie Queer.
Podczas swojego zbliżającego się piątkowego wieczoru w Graham Norton Show Daniel mówi: „Nie mógłbym tego zrobić podczas Bonda.
„Nie dlatego, że bym tego nie chciał, ale dlatego, że czułbym się naprawdę skrępowany, gdy ludzie myśleli, że za bardzo staram się być dobrym aktorem”.
Opowiadając o swojej roli w gejowskiej historii miłosnej, po nominacji do Złotego Globu, dodaje: „Czytałem „Junkie” Williama S. Burroughsa i wydawało mi się, że udaję, że czytam „Nagi lunch”, ale nie znam tej historii.
Doświadczenia życiowe „Burroughsa” zawsze wiązały się z dużą ilością narkotyków, więc film zapowiada się na małą podróż.
„Wszystko jest nieco nie tak, z nowoczesną ścieżką dźwiękową i klimatem filmu z lat czterdziestych.
„To zaciera granice wokół homoseksualizmu, który był wówczas nielegalny.
„Trzeba było mieć męską twarz i ukrywać ją bez wolności słowa. Wydaje mi się, że zawsze fascynowała mnie sztuczka męskości”.
Queer widzi go u boku 31-letniego Drew w oczekiwanym filmie Luca Guadagnino opartym na na wpół autobiograficznej noweli Williama Burroughsa pod tym samym tytułem.
Romantyczny dramat z epoki, którego akcja rozgrywa się w Meksyku w latach 50. XX wieku, opowiada historię amerykańskiego emigranta i weterana wojennego Williama Lee (w tej roli Craig), który ma romans z młodszym mężczyzną, Eugene Allertonem (Starkey), narkomanem i zwolnionym żołnierzem marynarki wojennej.
Stało się to po tym, jak Daniel ujawnił, że po nakręceniu każdego ze swoich filmów o Jamesie Bondzie czuł się „pusty” i „wyczerpany” emocjonalnie.
W latach 2006–2021 zagrał w pięciu filmach o Bondzie, a Daniel przyznał teraz, że filmy o obracaniu pieniędzmi wywarły na nim fizyczne i emocjonalne piętno.
Jednak wspominając dni, w których spędził czas z Bondem, powiedział w ubiegły weekend The Sunday Times: „Nie mógłbym tego zrobić (Queer), kręcąc Bonda. Wyglądałoby to reakcyjnie, jakbym pokazywał swój zasięg.
„Na początku pracy z Bondem myślałem, że muszę zająć się inną pracą, ale tak się nie stało. Stawałem się gwiazdą, cokolwiek to znaczy, a ludzie chcieli mnie w swoich filmach. Niesamowity.
„Większość aktorów jest bez pracy przez duże kawałki, więc przyjmujesz oferty pracy, ale mnie zostawili pustą. Potem, ostatecznie, dostałem zapłatę.
„Byłem tak wyczerpany po zakończeniu Bonda, że dojście do siebie emocjonalne zajęłoby mi sześć miesięcy. Zawsze uważałem, że życie musi być na pierwszym miejscu, a gdy przez jakiś czas na pierwszym miejscu była praca, to mnie to denerwowało”.
Daniel bardzo lubi serię o Bondzie i jest ciekaw, gdzie producenci Barbara Broccoli i Michael G. Wilson zdecydują się na kolejny film.
Dodał, że to, kim mógłby być następny Bond, „nie jest moją decyzją ani problemem”, ale powiedział, że życzy tym, którzy wybiorą, „powodzenia”.
The Graham Norton Show, BBC One, piątek 13 grudnia, godzina 22:40. Dostępny także w BBC iPlayer.